Europoseł KO Radosław Sikorski odniósł się do wpisu Bianki Mikołajewskiej i nie przebierał w słowach. Lewicowej dziennikarce bardzo nie spodobała się decyzja TK ws. aborcji i wyraziła swoją opinię w tej sprawie na Twitterze. Zaznaczyła, że jest bardzo przygnębiona.
— Żyjemy w kraju, gdzie politycy każą kobietom nosić patologiczne płody, ale gdy ich dzieciom zdarzy się »wpadka« załatwiają im aborcję. W kraju gdzie zniszczono służbę zdrowia, ale politycy, gdy zachorują, mają dla siebie pół piętra w rządowym szpitalu. W kraju, gdzie szkoły mają uczyć »narodowo« i »patriotycznie« i na tym się wkrótce będzie kończyć ich rola, ale rządzący posyłają swoje dzieci do prywatnych, międzynarodowych szkół. W kraju gdzie przedsiębiorcy nie mogą otworzyć biznesów »bo covid«, ale rządzący jeżdżą na wakacje i narty — pisała dziennikarka.
Zobacz również: Jasnowidz Jackowski zapowiada coś gorszego niż pandemia. „Nagle zostaniemy sami”
Gdy Mikołajewska zwróciła się do swoich sympatyków z prośbą, Radosław Sikorski nie mógł nie pozostawić słowa komentarza.
— Czy ktoś mógłby napisać coś optymistycznego i wesołego, bo mam mega doła (/mega dół?)? — zapytała dziennikarka.
— Mogli Panią spalić na stosie, a tylko zakazali aborcji — odparł europoseł KO.
Słowa Sikorskiego nie przypadły do gustu lewicowej dziennikarce, która z oburzeniem zapytała: — Hmmm… no zatkało mnie. Zawsze Pan tak pociesza ludzi?
— Always look on the bright side of life! — odparł nieco milej Sikorski.
Czy ktoś mógłby napisać coś optymistycznego i wesołego, bo mam mega doła (/mega dół?)?
— Bianka Mikołajewska (@BMikolajewska) January 29, 2021
Hmmm… no zatkało mnie. Zawsze Pan tak pociesza ludzi?
— Bianka Mikołajewska (@BMikolajewska) January 29, 2021
Zawsze myślałam, że czuję brytyjskie poczucie humoru, ale chyba się myliłam 😉 Poza tym – wcale nie mam pewności, czy mnie ominie to „palenie na stosie” 😉
— Bianka Mikołajewska (@BMikolajewska) January 29, 2021
Źródło: dorzeczy.pl