Były szef MSZ i europoseł PO Radosław Sikorski zabrał głos w temacie ostatnich zamieszek w USA. Polityk ocenił, że to, co się dzieje, jest całkowicie niedopuszczalne i niedemokratyczne. Padły również mocne słowa o samym prezydencie Trumpie.
— Gabinet Donalda Trumpa może uznać go za niepoczytalnego i natychmiast złożyć z urzędu — powiedział Radosław Sikorski, nawiązując do sytuacji, kiedy zwolennicy urzędującego prezydenta wtargnęli do Kapitolu, gdy Kongres miał zatwierdzić wyniki wyborów prezydenckich.
Zwycięzcą okazał się Joe Biden, jednak wielu Amerykanów nie mogło się z tym pogodzić. Doszło więc do konfliktu z użyciem broni, a obrady trzeba było przerwać. Protestujący wtargnęli do sali obrad Izby Reprezentantów i bez oporów wyciągnęli broń. W wyniku zamieszek śmierć poniosły dwie kobiety oraz dwóch mężczyzn.
Zobacz również: USA: Wiadomo, kim była śmiertelnie postrzelona kobieta [WIDEO]
Radosław Sikorski nie krył słów oburzenia w związku z tym, co nastąpiło. Podczas rozmowy w radiu TOK FM stwierdził, że „mamy do czynienia z obrazkami jak z republiki bananowej”.
— To jest rebelia, próba zmiany wyniku wyborów poprzez akty przemocy. To, co dzisiaj się dzieje, będzie symbolem tej prezydentury, prezydentury kłamstw i dzielenia. Jego własny gabinet ma prawo uznać go za niepoczytalnego i natychmiast zakończyć jego prezydenturę. Wydaje mi się, że byłby to scenariusz pożądany, bo to, co się dzieje, to straszny cios w wizerunek i powagę naszego największego sojusznika — mówił europoseł PO.
źródło: dorzeczy.pl