Joanna Scheuring-Wielgus zabrała głos na mównicy sejmowej. Podczas posiedzenia debatowano nad przyznaniem 2 miliardów złotych rekompensaty z tytułu nowelizacji ustawy o opłatach abonamentowych.
Joanna Scheuring-Wielgus zamanifestowała swój sprzeciw wobec nowelizacji krytykowanej przez opozycję ustawy. Podczas swojego wystąpienia zaapelowała również do ministra kultury Piotra Glińskiego, by ten przyszedł na mównicę sejmową.
— Szanowni państwo, pani marszałek, wysoka izbo. Tutaj padło wiele argumentów odnośnie tej beznadziejnej ustawy. Czy misją publiczną jest szkalowanie ludzi i atakowanie opozycji? Czy misją publiczną, na którą mają iść te pieniądze jest porównywanie Grety Thunberg do Hitlera i Stalina? — pytała posłanka klubu Lewicy.
Scheuring-Wielgus zarzuciła także mediom publicznym propagandę uderzającą w osoby LGBT, marszałka Senatu Tomasza Grodzkiego oraz zamordowanego prezydenta Pawła Adamowicza:
— Czy misją publiczną jest szkalowanie osób ze społeczności LGBT? Czy misją publiczną jest szkalowanie profesora Tomasza Grodzkiego? Czy misją publiczną było szkalowanie, szczucie i hańbienie prezydenta Pawła Adamowicza, który został zamordowany właśnie przez takie szczucie? Czy to jest ta misja publiczna i na tej misji publicznej ma iść dwa miliardy pieniędzy? Naszych pieniędzy?
Posłanka Lewicy następnie zwróciła się do ministra kultury i dziedzictwa narodowego Piotra Glińskiego:
— Panie ministrze Gliński, siedzi tak pan cicho i nie podnosi pan wzroku. Nie brzydzi się pan tego, że dwa miliardy będzie szło na szczucie na propagandę i na oszczerstwa? Nie brzydzi się pan tego? Niech ma pan odwagę i powie pan jak pan się z tym czuje. Niech pan tu przyjdzie i powie! — zachęcała parlamentarzystka.
źródło: youtube