Joanna Scheuring-Wielgus skomentowała ostatnią wypowiedź Donalda Tuska skierowaną do Lewicy. Szef Platformy Obywatelskiej od pewnego czasu nieustannie wylewa swoje frustracje pod adresem tego ugrupowania.
– Przez miesiące wysłuchiwałam tego, co Donald Tusk mówił o nas, natomiast ostatnie kłamstwa, uważam, są przekroczeniem „czerwonej linii” – powiedziała posłanka w rozmowie z Onetem.
Parlamentarzystka w końcu straciła cierpliwość wobec Tuska, który zarzucił partii Biedronia i Czarzastego intencje przypodobania się rządowi PiS.
– Jest problem oczywiście z partią pana Czarzastego i mówię o tym bez satysfakcji, ponieważ Polsce Lewica, tak czy inaczej jest potrzebna. I już raz przez bardzo poważny błąd Lewicy PiS dostał wielką premię – podkreślił szef PO, który nic sobie nie robi z narastającą krytyką.
– Czy fakt, że Włodzimierz Czarzasty i jego najbliżsi współpracownicy są nieustanie obecni w pisowskich, prorządowych mediach, jest do zaakceptowania? I czy to nie oznacza, że w przyszłości można się spodziewać współpracy pana Czarzastego z Kaczyńskim, także po następnych wyborach? – zastanawiał się przewodniczący PO.
Tymczasem Scheuring-Wielgus nie kryła swoich emocji i podkreśliła, jak bardzo nie lubi kłamstw. Ponadto wystosowała pouczający list do Donalda Tuska.
– Nie chcę być złośliwa, ale nie przypominam sobie, aby Pan Premier był gazowany przez policjantów podczas protestów w obronie fundamentalnych praw milionów polskich kobiet – napisała Scheuring-Wielgus.
Posłanka dodała, że były premier swoim działaniem przyczynia się do dzielenia opozycji, zamiast wspierania jej.
– Wróg jest gdzie indziej. Wróg jest jeden. Wszyscy wiemy, że rządy PiS chylą się ku upadkowi. Sprzątania będzie bardzo dużo i będziemy musieli zrobić to wspólnie. To jest mój obowiązek, jako przedstawicielki Lewicy i wiceprzewodniczącej partii, i moja reakcja na to, co się dzieje. Robię to po raz pierwszy, ale uważam, że została przekroczona granica i nie pozwolę żadnemu innemu politykowi oczerniać moich kolegów i koleżanki. Nie lubię kłamstw i insynuacji w polityce i nie lubię uprawiania polityki właśnie na takich fundamentach, a to robi teraz Donald Tusk. Oczernia Lewicę o rzeczy, których nasze ugrupowanie nigdy nie zrobiło i nigdy nie zrobi. Stąd moja mocna reakcja – napisała w liście Scheuring-Wielgus.
Zobacz również: Kolejne wykroczenie Tuska? Dziennikarze przyłapali go, jak jechał pod prąd
źródło: DoRzeczy.pl, Onet.pl