Posłanka Lewicy Joanna Scheuring-Wielgus udzieliła wywiadu dla „Rzeczpospolitej” i skomentowała zarzuty obrażania uczuć religijnych, jakie chce jej postawić prokuratura.
— Należę do Kościoła. Mam prawo do niego wejść — powiedziała posłanka Lewicy.
— Ja należę do wspólnoty Kościoła katolickiego cały czas jeszcze. Jako członkini tej wspólnoty mam prawo do tego kościoła wejść, kiedy chcę, mamy prawo wypowiadać się nt. wspólnoty, do której należymy, więc nie uważam, bym zrobiła cokolwiek złego — dodała Scheuring-Wielgus w rozmowie z Jackiem Nizinkiewiczem.
Czy to tłumaczenie ma w sobie coś z prawdy?
Internauci uważają, że nie. Po dotarciu do wywiadu, w którym posłanka jeszcze niedawno krytykowała Kościół i wyrażała się na temat swojej przynależności religijnej, zostali pozbawieni złudzeń.
Użytkownicy znaleźli rozmowę przeprowadzoną przez red. „Super Expressu” Sławomira Jastrzębowskiego, w którym posłanka Lewicy mówiła o swojej niechęci do kościoła.
Zobacz również: Tusk zdradził, co przekaże WOŚP: „Dobry znak na te trudne święta”
— Wierzy pani w Boga? — Nie. Jak miałam 14 lat, zdecydowałam, że nie będę chodziła do kościoła, ponieważ uważam, że jest to oszustwo. Oznajmiłam to moim rodzicom — wyjaśniła parlamentarzystka.
— Ale co jest oszustwem? Bóg, religia, Kościół? — dopytywał dziennikarz.
— Po prostu nie wierzę… wierzę w to, że jest jakaś energia, która nas prowadzi, tyle. Urodziliśmy się w Polsce, kraju katolickim, ale równie dobrze mogliśmy się urodzić w Turcji lub Ameryce i wtedy wierzylibyśmy w coś zupełnie innego — mówiła posłanka Lewicy.
Prowadzący jednak nie ustępował i chciał się dowiedzieć czegoś więcej odnośnie wspomnianej energii.
— Wie pan nie lubię nazywać Boga i nadawać mu imienia, on może być pod różnymi postaciami. No dobrze, możemy powiedzieć, że dla mnie Bóg jest energią — odparła Scheuring-Wielgus.
Prokurator Zbigniew Ziobro skierował w poniedziałek do marszałek Sejmu wniosek o uchylenie immunitetu Joannie Scheuring-Wielgus, która wtargnęła wraz z mężem do kościoła, zakłócając mszę świętą. Śledczy chcą jej postawić zarzuty „złośliwego przeszkadzania publicznemu wykonywaniu aktu religijnego oraz obrażania uczuć religijnych”.
Long, long time ago, był bardzo fajny program Więc Jak.
— PikuśPOL 🇵🇱 📿 (@pikus_pol) December 22, 2020
I w jednym z odcinków Pani Joanna Scheuring-Wielgus została zapytana:
– Czy wierzy Pani w Boga?
Posłuchajmy odpowiedzi i rozmowy na temat jej wiary, w kontekście dzisiejszej wypowiedzi dla RP
-Należę do wspólnoty Kościoła… pic.twitter.com/MMu9N8W8CV
źródło: tysol.pl