Donald Tusk aktywnie podróżuje po Polsce i spotyka się z mieszkańcami miast. Tym razem odwiedził Inowrocław. Szybko okazało się, że spotkanie miało swoją mniej oficjalną część.
Nagranie opublikowano na profilu „TV lub czasopisma”, które zajmuje się na Facebooku sprawami lokalnymi Inowrocławia.
– W Inowrocławiu mamy problem z naszym senatorem Krzysztofem Brejzą, który od pół roku… – powiedział na nagraniu jeden z uczestników spotkania. Wtedy obraz zaczął się szybko ruszać, a nagranie się urwało.
– Dzięki uprzejmości posła Jana Grabca mieliśmy z p. Krzysztofem Pietrzakiem, członkiem Stowarzyszenia NIE dla spalarni w Inowrocławiu, mieć możliwość przeprowadzenie krótkiej rozmowy z przewodniczącym PO Donaldem Tuskiem. Niestety po spotkaniu na hali doszło do takiego zamieszania, że udało się dotrzeć do przewodniczącego przy samym samochodzie. Gdy p. Krzysztof zaczął mówić, poprosił o zaprzestanie nagrywania. Niestety nawet nie zdążyłem tego zrobić, gdyż prezydent Inowrocławia Ryszard Brejza zaczął mi wyrywać telefon z ręki… – napisano na profilu „TV lub czasopisma”.
ZOBACZ RÓWNIEŻ: Plaga szczurów w Lublinie. Tak źle jeszcze nie było
Dzięki uprzejmości posła Jana Grabca mieliśmy z p. Krzysztofem Pietrzakiem, członkiem Stowarzyszenia NIE dla spalarni w Inowrocławiu, mieć możliwość przeprowadzenie krótkiej rozmowy z przewodniczącym PO Donaldem Tuskiem. Niestety po spotkaniu na hali doszło do takiego zamieszania, że udało się dotrzeć do przewodniczącego przy samym samochodzie. Gdy p. Krzysztof zaczął mówić, poprosił o zaprzestanie nagrywania. Niestety nawet nie zdążyłem tego zrobić, gdyż prezydent Inowrocławia Ryszard Brejza zaczął mi wyrywać telefon z ręki…
Opublikowany przez TV lub czasopisma Piątek, 14 października 2022
źródło: Facebook