Reporter TVP usiłował zadać pytanie marszałkowi Senatu Tomaszowi Grodzkiemu. Drogę zastąpiła mu jednak Małgorzata Daszczyk, dyrektor gabinetu marszałka Senatu.
— Ekipa TVP Info nie jest winna tego przykrego zdarzenia. Małgorzata Daszczyk, dyrektor gabinetu marszałka Senatu, starała się uniemożliwić zadanie pytania marszałkowi Grodzkiemu — napisał w oświadczeniu Jarosław Olechowski, szef Telewizyjnej Agencji Informacyjnej, odnosząc się do uderzenia Daszczyk kamerą operatora.
Internauci postanowili pokazać nagranie z kamery w zwolnionym tempie. Nie każdy jednak zgadza się z oceną Jarosława Olechowskiego.
— Ja tu widzę tylko faceta, który próbuje się władować przed kobietą, nie trzyma jej drzwi i przepycha na maxa no ale może inaczej zostałem wychowany — stwierdził jeden z internautów.
— Chyba widzisz to co chcesz. Reporter próbuje ją ominąć lewym skrzydłem drzwi wahadłowych a ona widząc to próbuje go zablokować — odpowiedział mu użytkownik o nicku PikuśPOL.
— Jak dla mnie wygląda to na bezpośrednie złamanie prawa prasowego, w szczególności art. 44. Grozi za to grzywna lub ograniczenie wolności — napisał jeden z użytkowników Twittera.
Chyba widzisz to co chcesz. Reporter próbuje ją ominąć lewym skrzydłem drzwi wahadłowych a ona widząc to próbuje go zablokować.
— PikuśPOL 🇵🇱 📿 (@pikus_pol) January 14, 2020
https://twitter.com/pikus_pol/status/1217079085735825413
https://twitter.com/WojtaszekMarek/status/1217081207781019649
źródło: TVP Info