W czwartek prezydent Andrzej Duda zostanie zaprzysiężony na drugą kadencję głowy państwa. Już teraz wiadomo, że w uroczystości nie wezmą udziału liderzy Koalicji Obywatelskiej, dwaj byli prezydenci oraz trzej wicepremierzy. Do osób bojkotujących uroczystość dołączyła partia Zielonych.
Prezydent Andrzej Duda został adresatem listu trojga posłów Partii Zielonych, którzy postanowili nie wziąć udziału w czwartkowym Zgromadzeniu Narodowym. Swoją decyzję argumentują następująco:
— W dniu, w którym piszemy ten list, trójka młodych ludzi jest w areszcie za pokojowy protest z tęczową flagą. Jeden z naszych przyjaciół boi się wyjść z domu, bo telewizja, na czele której stoją Pańscy koledzy, pozwoliła obwinić go z imienia i nazwiska za czyny, których nie popełnił. Od czasu, kiedy objął Pan urząd Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej w 2015 r., takich ludzi jest wśród nas coraz więcej — czytamy w liście pod którym podpisali się posłowie Małgorzata Tracz, Urszula Zielińska oraz Tomasz Aniśko.
— Dla władzy uwolnił Pan demony nienawiści, a teraz biernie przygląda się ludzkiemu nieszczęściu, które sam wywołał — czytamy dalej.
— W Pana oczach nasi przyjaciele i przyjaciółki 'to nie ludzie, to ideologia’. W naszych oczach to ludzie zasługujący na miłość i wsparcie. Prezydent, który tego nie widzi, nie powinien być prezydentem — uzasadnili Zieloni.
W środę lider PO Borys Budka poinformował na Twitterze, że liderzy KO nie stawią w czwartek w Sejmie. Z przekazanych przez przewodniczącego informacji wynika, że w czwartkowych uroczystościach udział weźmie jedynie niewielka delegacja parlamentarzystów KO.
Przeczytaj również: Trzaskowski uderza w policję i prokuraturę: „To przekracza wszelkie granice”
źródło: Do Rzeczy