Prezydent Andrzej Duda gościł w telewizji wPolsce.pl. Podczas rozmowy głowa państwa powracała pamięcią do zeszłorocznej kampanii wyborczej. PAD nie krył wówczas zaskoczenia z powodu wystawienia Małgorzaty Kidawy-Błońskiej na swoją główną konkurentkę.
— Nikt nie przewidział — mówił Andrzej Duda — marszałek Kidawy-Błońskiej. Nie przewidziałem (jej kandydatury — dop. red). I w sumie jak jej kandydatura się pojawiła, rzeczywiście było to dla mnie, myślę że dla nas wszystkich zaskoczenie. Nie przewidzieliśmy tego — podkreślił prezydent.
Tusk „wymiękł”?
W trakcie wywiadu skupiono się także na postaci byłego premiera i obecnego szefa Europejskiej Partii Ludowej Donalda Tuska. Prezydent stwierdził w rozmowie, że był osobiście przekonany, że Tusk nie zdecyduje się stanąć z nim w szranki o fotel głowy państwa. Andrzej Duda zwrócił uwagę, że były premier zdawał sobie sprawę z tego, że ma niewielkie szanse w starciu.
— Oczywiście wielu przewidywało, że (kandydatem – red.) będzie Donald Tusk. Ja uważałem że nie. Uważałem (…), że się nie odważy, że trzeba stanąć do wyborów i można je przegrać. Uważałem że on sobie na to nie pozwoli. I miałem rację. Uważam, że rzeczywiście wymiękł — podkreślił prezydent.
źródło: Do Rzeczy