Szef polskiego rządu Mateusz Morawiecki w ostrych słowach podsumował pozbawioną skrupułów działalność Władimira Putina.
— Nie nazywajmy Putina szaleńcem. To nie szaleniec, to pozbawiony ludzkich odruchów zbrodniarz; ludobójca, który postępował i postępuje do bólu metodycznie — powiedział premier Mateusz Morawiecki.
W ocenie premiera kroki, jakich podjęła się Rosja, mogą mieć daleko idące konsekwencje, także dla innych państw.
— Zachód musi wobec Putina postawić konkretne warunki. Z każdym kolejnym dniem, w którym Putin prowadzi tę wojnę, pakiet sankcji powinien się rozszerzać. Z każdym dniem — oświadczył Morawiecki.
Zdaniem polityka w kwestii tej powinny niezwłocznie zareagować Unia Europejska oraz Sojusz Północnoatlantycki. Samo przyglądanie się jak giną niewinni ludzie, tej dramatycznej sytuacji nie uzdrowi.
— Wszyscy z rana widzieliśmy doniesienia o ostrzeliwaniu przez rosyjskie wojska elektrowni atomowej w Zaporożu. To już naprawdę globalne zagrożenie. Konsekwencje wojny Putina mogą nieść katastrofę dla całej ludzkiej cywilizacji — wyjaśnił szef polskiego rządu, nie szczędząc mocnych słów pod adresem rosyjskiego prezydenta.
— Apeluję więc — nie nazywajmy Putina szaleńcem. To zamazuje prawdziwy obraz sytuacji. Putin to nie szaleniec, to pozbawiony ludzkich odruchów zbrodniarz; ludobójca, który postępował i ciągle postępuje do bólu metodycznie — mówił Morawiecki.
Zobacz również: Nowy sondaż. Świetny wynik PiS! Rośnie poparcie dla rządu
Zobacz również: Co za szał! „Pijak ucieka!”. Braun zatrzymuje Szumowskiego w szpitalu [WIDEO]
źródło: wpolityce.pl
