Krakowscy urzędnicy przeznaczyli 1,2 mln zł z podatków na wykonanie, dostawę oraz montaż 11 ławek na placu Axentowicza w dzielnicy Krowodrza.
Ławki są długie, ponieważ mają nawet od 6 do 20 metrów długości. Czy wszystkim się jednak podobają i czy dobrym pomysłem było wydawanie tak dużych sum?
– Przetarg na wykonanie prac na placu Axentowicza to przetarg ryczałtowy. Wynagrodzenie ryczałtowe oznacza wynagrodzenie za całość dzieła w jednej sumie pieniężnej lub wartości globalnej – powiedziała Aleksandra Mikolaszek, kierownik zespołu ds. kontaktu z mieszkańcami.
Zarząd Zieleni Miejskiej w Krakowie zgodził się na ofertę firmy Usługowo-Handlowej Star-Kop, która przedstawiła ofertę 4,2 mln zł na rewitalizację.
Ławki za zawrotną kwotę
Jednym z pomysłów firmy były właśnie ławki, które można zobaczyć na nagraniu poniżej. Wynika z niego, że ławki zostały zrobione z bardzo egzotycznego drewna. Urzędnicy z Zarządu Dróg Miasta Krakowa postanowili kupić je za zawrotną kwotę 228 tys. zł.
– Wydawało się, że po tym, jak Zarząd Dróg Miasta Krakowa kupił ławkę kosztującą ponad 220 tys. zł, trudno będzie podobnym zakupem znów zaskoczyć mieszkańców. Teraz okazuje się, że Zarząd Zieleni Miejskiej zamierza konkurować o palmę pierwszeństwa – powiedział miejski randy, Łukasz Maślona.
ZOBACZ RÓWNIEŻ: Chamskie zachowanie Cristiano Ronaldo. Oto co zrobił, gdy fanka poprosiła go o zdjęcie [WIDEO]
Ławka na placu Axentowicza w Krakowie.
— Libertarianin (@Libertarianin_) September 15, 2022
Koszt?
109.000 zł.#zTwoichPodatków pic.twitter.com/CJkMue5TwY
źródło: Interia, Twitter