Policja użyła siły wobec „pracowników” restauracji w Legionowie. O sprawie poinformował w mediach społecznościowych właściciel przybytku, Maciej Adamski.
— Wczoraj policja używała siły wobec naszych pracowników i wyrzucała ich z lokalu czyli z miejsca pracy siłą na ulice — napisał na Facebooku restaurator Maciej Adamski. W Internecie natychmiast pojawiły się nagrania dokumentujące zdarzenie.
W związku z panującymi obostrzeniami, restauracja Adamskiego postanowiła obejść nałożone ograniczenia i „zatrudnić” testerów smaku, czyli klientów, którzy odwiedzili lokal w celu najedzenia się. Goście restauracji stali się tym samym „pracownikami” Adamskiego. Tego typu wyjaśnienia i nowatorski sposób na prowadzenie własnego biznesu nie przekonały jednak policji i sanepidu.
„Pracownicy” podczas nalotu służb okazali im swoje umowy. Zarówno funkcjonariusze jak i pracownicy sanepidu nie potrafili wykazać na miejscu błędów ani nadużyć w pismach. Osoby „zatrudnione” jako testerzy smaku zostali potraktowani jak klienci naruszający twarde restrykcje reżimu sanitarnego.
Jeden z niepokornych klientów został z lokalu wyrzucony siłą. Okazuje się, że jest to bliski przyjaciel pana Macieja. Prawdopodobnie „tester smaku” będzie teraz odwoływał się do sądu. Podjęcie kroków prawnych przeciwko interwencji zapowiedział również właściciel restauracji.
źródło: Nczas