Piotr Kraśko musi zapłacić grzywnę w wysokości 100 tysięcy złotych za prowadzenie samochodu bez wymaganych uprawnień. Dziennikarz przeprosił za swoje zachowanie i podkreślił, że bardzo żałuje.
Wszystko sprowadza się do sytuacji z sierpnia 2016 roku. Wtedy Kraśko zatrzymała policja. Szybko wyszło na jaw, że dziennikarz prowadził auto bez wymaganych uprawnień, które zabrano mu w 2014 roku.
– W tej sprawie w akcie oskarżenia dziennikarza prokuratura wnioskowała o skazanie Kraśki bez przeprowadzenia rozprawy. Prokuratura chciała wymierzenia mu kary grzywny w wysokości 200 stawek dziennych po 500 złotych, czyli łącznie 100 tysięcy złotych. Proponowana kara została wcześniej uzgodniona z oskarżonym – informuje TVP Info.
Piotr Kraśko skazany. Musi zapłacić grzywnę
Dziennikarz został skazany przez sąd i musi teraz zapłacić karę grzywny w wysokości 100 tys. złotych. Ponadto czeka go uregulowanie kosztów postępowania sądowego.
Teraz Kraśko przeprasza za całe zdarzenie.
– To się nigdy nie powinno wydarzyć. Nigdy nie powinienem prowadzić bez prawa jazdy. Bardzo żałuję tego, co zrobiłem i bardzo, bardzo przepraszam – napisał dziennikarz.
ZOBACZ RÓWNIEŻ: Znowu zasadzili się na Trumpa? Wraca sprawa oskarżenia o gwałt
ZOBACZ RÓWNIEŻ: Kreml niedługo ogłosi chorobę Władimira Putina? „Plan odsunięcia od władzy”
źródło: TVP Info