Ministerstwo Spraw Zagranicznych negatywnie patrzy na decyzję swojego izraelskiego odpowiednika o wycofaniu charge d’affaires z Polski.
Decyzja ministra spraw zagranicznych Izraela Jaira Lapida o wycofaniu dyplomaty z Polski spowodowana jest podpisaniem przez prezydenta Andrzeja Dudę nowelizacji Kodeksu postępowania administracyjnego.
Nowe przepisy, po upływie 30 lat od wydania decyzji administracyjnej, mają uniemożliwić jakiekolwiek postępowanie w celu jej zakwestionowania. Chodzi przede wszystkim o powstrzymanie procederu tzw. dzikiej reprywatyzacji. Z kolei ambasada Izraela upiera się przy tezie, że to uderzenie w prawa ofiar Holokaustu do roszczeń. Krytyka pojawia się także ze strony Stanów Zjednoczonych.
Zobacz również: Ludzie znakowani jak bydło. Tak wyglądają „przepustki” wprowadzone przez rząd. Kary dla tych, co nie sprawdzają znakowań [VIDEO]
Decyzja o wycofaniu charge d’affaires z Polski nie jest jedyną odpowiedzią na decyzję prezydenta. MSZ Izraela zaleca polskiemu ambasadorowi w Tel Awiwie, aby ten nie wracał z urlopu do swojej placówki. Izrael zamierza także skonsultować się ze Stanami Zjednoczonymi, odnoście możliwych dalszych reakcji na nowe polskie prawo.
Ministerstwo Spraw Zagranicznych odniosło się do decyzji podjętej przez Izrael w krótkim oświadczeniu zamieszczonym na stronie internetowej. Podkreślono, że niszczy ona relacje polsko-izraelskie, w związku z czym Polska ocenia ją negatywnie. MSZ zapowiada także kolejne działania dyplomatyczne.
— MSZ RP negatywnie ocenia postępowanie MSZ Izraela i bezpodstawną decyzję o obniżeniu rangi dyplomatycznej reprezentacji w Warszawie. Kroki podjęte przez Izrael bardzo poważnie szkodzą naszym relacjom. Rząd RP podejmie odpowiednie działania polityczne i dyplomatyczne, mając na uwadze zasadę symetrii obowiązującą w stosunkach dwustronnych — napisało Ministerstwo Spraw Zagranicznych.
Dyplomacja to sztuka partnerskiego dialogu opartego na faktach. Na emocjonalne, nieuzasadnione gesty będziemy reagować ze stoickim spokojem. Na kłamstwa będziemy reagować zdecydowanie stając w prawdzie i nie pozwalając na manipulowanie pamięcią ofiar Holocaustu. https://t.co/ZPPxvnRWBy
— S Szynkowski vel Sęk (@SzSz_velSek) August 14, 2021
Głos w sprawie zabrał również wiceminister Spraw Zagranicznych. Szymon Szynkowski vel Sęk napisał w mediach społecznościowych m.in., że Polska będzie zdecydowanie reagować na historyczne kłamstwa.
Zobacz również: Sekretarz stanu USA Antony Blinken grozi sankcjami w sprawie TVN? Mocna odpowiedź premiera Morawieckiego
— Dyplomacja to sztuka partnerskiego dialogu opartego na faktach. Na emocjonalne, nieuzasadnione gesty będziemy reagować ze stoickim spokojem. Na kłamstwa będziemy reagować zdecydowanie, stając w prawdzie i nie pozwalając na manipulowanie pamięcią ofiar Holocaustu — napisał polityk.
Źródło: DoRzeczy.pl