Mieszkaniec Mławy wpadł na kiepski pomysł prowadzenia auta pod wpływem alkoholu. Mężczyzna jechał po całej szerokości jezdni, a następnie stracił panowanie nad maszyną i zaczął dachować.
Kiedy zorientował się, co zmajstrował, wysiadł i zaczął uciekać.
Wiadomo, że już wcześniej miał zakaz prowadzenia pojazdów. Został zatrzymany przez świadków zdarzenia, którzy wezwali policję. Wypadek został zarejestrowany przez kamerę samochodową.
Służby otrzymały po godz. 17 zgłoszenie, z którego wynikało, że jeden kierowca jedzie „wężykiem” i prawdopodobnie jest pod wpływem alkoholu.
Prowadził auto pod wpływem alkoholu i próbował uciec
Chwilę po zgłoszeniu miał miejsce niebezpieczny wypadek ze wspomnianym kierowcą. Na nagraniu widać samochód, który zajmuje całą szerokość jezdni. Po chwili wpada do rowu i dachuje.
Mężczyzna wysiadł z auta i próbował uciekać, został jednak zatrzymany przez świadków zdarzenia. Jego motywacją był prawdopodobnie fakt, że miał 0,7 promila alkoholu w organizmie i zakaz prowadzenia pojazdów.
ZOBACZ RÓWNIEŻ: Neo-Nówka wywołała burzę. W sieci się zagotowało [WIDEO]
ZOBACZ RÓWNIEŻ: Nie żyje Nichelle Nichols, gwiazda „Star Treka”
Nietrzeźwy kierowca audi stracił panowanie nad autem i zjechał do przydrożnego rowu, a następnie dachował. 28-letni kierowca audi miał 0,7 promila alkoholu w organizmie i zakaz prowadzenia pojazdów. Zatrzymali go inni kierowcy https://t.co/7ksknDhBzm. pic.twitter.com/3peDVX2hGz
— Policja Mazowsze (@PolicjaMazowsze) August 2, 2022
źródło: Twitter