Marzena Kipiel-Sztuka postanowiła skomentować temat swojej sytuacji osobistej i zawodowej, z powodu mnóstwa plotek, które zaczęły krążyć po internecie. Okazuje się, że całokształt prezentuje się nieco inaczej, niż wszyscy myśleli.
Ponadto gwiazda serialu „Świat według Kiepskich” przyznała się do choroby, która męczy ją już od jakiegoś czasu.
Aktorka w ostatnich miesiącach udzieliła kilku wywiadów, za których sprawą można było wysnuć przypuszczenia, że jest jej bardzo ciężko. A wszystko z powodu pandemii i braku możliwości zarabiania.
Na popularnych serwisach plotkarskich pojawiło się wiele wzmianek o tym, że aktorka wręcz przymiera głodem. Wychodzi jednak na to, że jej słowa zostały niewłaściwie zinterpretowane.
Zobacz również: Krzysztof Jackowski przewiduje rewolucje w Europie: „Będzie się kotłowało…”
— Nie jestem zadłużona i mam co jeść. A w świat poszła informacja, że żywię się karmą dla psów i nie mam pieniędzy na papierosy. Szybko odezwał się do mnie producent ‘Świata według Kiepskich” i przyjaciele. Wszyscy pytali się, co się u mnie dzieje — powiedziała Marzena Kipiel-Sztuka, wyjaśniając, że była zmuszona do likwidacji lokaty, która służyła jej do odkładania pieniędzy na mieszkanie.
Serialowa Halinka Kiepska wyjaśniła, że jej życie osobiste pełne jest trosk i problemów z powodu…depresji.
Zobacz również: Lech Wałęsa opublikował dramatyczny wpis: „Nekrolog będzie długi…”
— Właśnie prosto w oczy patrzy mi mój pies. Wygląda ślicznie, więc czuję się dobrze. Ale poza tym mam depresję i dokucza mi samotność. Przy okazji apeluję do wszystkich, którzy mają podobne problemy, żeby głośno o tym mówili i zgłaszali się po pomoc. Połowę dnia przesypiam, a z domu wychodzę głównie z psem na spacer — podsumowała.
źródło: pomponik.pl