propolski.pl: Maria Nurowska nie żyje

Maria Nurowska nie żyje. Pisarka zmarła po długiej chorobie

Nie żyje znana powieściopisarka i nowelistka Maria Nurowska, która była również członkiem Stowarzyszenia Pisarzy Polskich. Artystka miała 77 lat. Informacja o jej śmierci szybko rozniosła się w mediach społecznościowych.

— Wczoraj po długiej chorobie odeszła wielka polska pisarka a dla nas Mama i Teściowa Maria Nurowska. Wielcy ludzie jednak tak naprawdę nigdy nie odchodzą. Maria zmieniła tylko postać swojej energii i ta energia na zawsze dla nas pozostanie w sercach a dla wielu z Was w tysiącach stron jej książek. Prosimy o dobre myśli — poinformowano na Facebooku.

Maria Nurowska była jedną z lepiej znanych polskich pisarek. Jej powieści były oryginalne i intrygujące, a także pełne pasji. Sama pisarka miała wyjątkowo interesującą biografię. Była córką legionisty oraz żołnierki AK, jak również wnuczką arystokraty.

W młodości studiowała filologię polską i słowiańską na UW. Jej twórczość została rozpoznana i doceniona w 1974 roku. za sprawą miesięcznika „Literatura”. W książkach pisarki nie brakowało wielu burzliwych emocji. Jej dzieła to przede wszystkim nuta romansu i psychologicznych odniesień. Jej książki tłumaczono na język francuski, niemiecki oraz czeski.

Maria Nurowska tak mówiła o swoim pisarstwie: — Zawsze chcę sprzedać to, co przeżywam, na tym polega mój zawód. Myślę, że nie powinno to być zarzutem. Przecież literatura jest sprzedawaniem siebie, swojego doświadczenia.

Zobacz również: Minister zdrowia Francji o zniesieniu paszportów covidowych: Jest prawdopodobne

Zobacz również: Krzysztof Jackowski zobaczył, co latem czeka Polaków. W wizji był także Morawiecki

Maria Nurowska, pisarka. Odeszła wczoraj.

Opublikowany przez Stowarzyszenie Pisarzy Polskich Piątek, 4 lutego 2022

Wczoraj po długiej chorobie odeszła wielka polska pisarka a dla nas Mama i Teściowa Maria Nurowska. Wielcy ludzie jednak…

Opublikowany przez Ryszarda Żelaznego Piątek, 4 lutego 2022

źródło: Facebook.com, onet.pl

About the Author

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

You may also like these