Lider Federacji dla Rzeczpospolitej Marek Jakubiak odniósł się do planów posłów Koalicji Obywatelskiej mających na celu delegalizację stowarzyszenia Marsz Niepodległości.
— Oni się do tego nie chcą przyznać — ocenił Jakubiak — natomiast fakty mówią same za siebie — twierdzi polityk, zarzucając Platformie Obywatelskiej skłonności do cenzurowania przeciwników politycznych.
W środę Prokuratura Okręgowa w Warszawie negatywnie rozpoznała wnioski złożone przez parlamentarzystów Koalicji Obywatelskiej o delegalizację Stowarzyszenia Marsz Niepodległości. Politycy Koalicji Obywatelskiej starali się podtrzymać narrację, jakoby Marsz Niepodległości odwoływał się do faszyzmu oraz systemów totalitarnych.
Marek Jakubiak w rozmowie z portalem wPolityce.pl zwrócił uwagę na to, że u fundamentów faszyzmu zawsze znajdowała się walka z religią, którą miała zastąpić symbolika oraz postać wodza.
— Sama ta wiedza o faszyzmie powinna dać do myślenia ludziom inteligentnym, że polscy patrioci krzyczą: „Bóg, Honor i Ojczyzna”, co absolutnie zaprzecza faszyzmowi — wskazywał. — Ci którzy krzyczą „łapać faszystę!”, sami są faszystami. Oni nie wierzą w Boga, niszczą kościoły, chcą opiłować katolików itd., a to jest jedna z głównych cech faszyzmu. Możemy śmiało mówić o faszyzmie w kontekście PO — powiedział.
PO partią faszystowską?
W opinii byłego parlamentarzysty, Platforma Obywatelska przejawia wiele cech charakterystycznych dla dwudziestowiecznego nurtu ideologicznego:
— Po pierwsze, walczy z Kościołem i wiarą, chce poprzez sprzedanie majątku państwa polskiego w obce ręce scentralizować ten majątek w jednych rękach, najczęściej sąsiada niemieckiego. Gloryfikują też jednego wodza, którym jest Tusk — wskazywał.
Przeczytaj również: Co Polacy sądzą o metodach UE? Sondaż nie pozostawia w tej sprawie wątpliwości
Źródło: wpolityce