Małgorzata Godlewska próbuje zaistnieć w mediach na wszystkie sposoby. Celebrytka tym razem w negliżu odmówiła modlitwę w krótkim filmiku, który pojawił się na Instagramie, a później na Twitterze.
Małgorzata Godlewska ze złożonymi do modlitwy dłońmi zaczęła recytować tzw. „Modlitwę Polaka”, która jest kojarzona z filmu „Dzień świra”.
Treść została wzbogacona w kontrowersyjne i wulgarne treści, które miały nadać emocjonalności całemu przekazowi. Miało być idealnie, a wyszło tak jak zwykle. Celebrytka, zamiast zdobywać uznanie, zdobywa coraz więcej prześmiewczych komentarzy.
— Gdy wieczorne zgasną zorze, zanim głowę do snu złożę, modlitwę moją zanoszę, Bogu Ojcu i Synowi dop***dolcie sąsiadowi! — słyszymy na nagraniu.
Rozebrana piosenkarka z wyzywającym makijażem w najlepsze kontynuowała modlitwę.
— Dla siebie o nic nie proszę, tylko mu dosr***ie, proszę. Kto ja jestem? Polak mały. Mały, zawistny i podły. Jaki znak mój? Krwawe gały. Oto wznoszę swoje modły — do Boga, Mamy i Syna — zniszczcie tego skur***yna.
— Mego brata sąsiada — tego wroga, tego gada! Żeby mu okradli garaż, żeby go zdradzała stara, żeby mu spalili sklep, żeby dostał cegłą w łeb, żeby mu się córka z czarnym i w ogóle, żeby miał marnie. Żeby miał AIDS-a i raka, oto modlitwa Polaka! — recytowała Godlewska.
Małgorzata Godlewska – Modlitwa Polaka
Módlmy się! ???????????????? Dzień świra ????????????❤️ pic.twitter.com/9rYCW2v6fx— Małgorzata Godlewska (@GodlewskaTV) 24 listopada 2019
źródło: twitter.com, se.pl