Pod koniec marca w mediach społecznościowych doszło do dużego poruszania. Wszystko za sprawą nagrania, na którym lekarz miał pić piwo podczas wykonywania swojego dyżuru.
Marta C. zamieściła nagranie, na którym chwaliła się tym, że znajduje się w pokoju lekarskim na oddziale ginekologii. Kobieta mówiła, że je obiad, pije piwo i ogląda serial.
Choć kobieta podkreśliła, że jej znajomy lekarz nie pije z nią alkoholu, na wideo wyraźnie widać dwie otwarte butelki. Autorka nagrania pokazała pomieszczenie, nazwała się „elitą miasta”, chwaliła się znajomościami i pokazała łóżko w pokoju lekarskim, na którym miała uprawiać seks ze swoim znajomym.
Zobacz także: Klaudia Jachira lubi robić TO w łóżku! Posłanka otwarcie się przyznała
— Siedzę sobie teraz i jemy spaghetti z małżami z Pawełkiem, pijemy sobie piwko, on nie pije, ja piję. Oglądamy sobie „Seks w wielkim mieście”. Jesteśmy w szpitalu. Mam w…ne, że to nagranie obejrzy cały internet. Mam znajomych w szpitalu, mam znajomych wszędzie, mnie się nie da zniszczyć. Po pierwsze jestem boginią, nie tylko seksu i wyglądu, ale też inteligencji — twierdzi na nagraniu Marta.
Zobacz także: Tusk zabrał w końcu głos w sprawie ujawnionych nagrań. Bezczelnością przebił samego siebie
Wojewódzki Szpital Zespolony w Płocku zdecydował się na zerwanie współpracy z lekarzem po publikacji wideo.
W odpowiedzi informuję, że z dniem 01.04.2021 r. rozwiązano umowę o pracę z lekarzem pełniącym dyżur w Oddziale ginekologiczno-położniczym, w dniu w którym wykonano opublikowane nagranie – przekazała Lucyna Koper, Kierownik Działu Organizacji i Nadzoru Wojewódzkiego Szpitala Zespolonego w Płocku.
Źródło: Petronews