Szef dyplomacji Izraela, Jair Lapid przekazał w niedzielę wieczorem za pośrednictwem Twittera, że „negatywny wpływ na nasze stosunki rozpoczął się w 2018 roku, gdy Polska zdecydowała się rozpocząć uchwalanie ustaw mających na celu szkodzenie pamięci o Holokauście i narodzie żydowskim”.
— Dawno minęły czasy, kiedy Polacy krzywdzili Żydów bez konsekwencji. Dziś Żydzi mają własny, dumny i silny kraj. Nie boimy się antysemickich gróźb i nie mamy zamiaru przymykać oczu na haniebne postępowanie antydemokratycznego rządu polskiego — napisał.
Zobacz również: Ministerstwo Spraw Zagranicznych ostro o działaniach Izraela: „Na kłamstwa będziemy reagować zdecydowanie”
הזמנים בהם פולנים פגעו ביהודים בלי תגובה חלפו ולא יחזרו. ליהודים יש היום מדינה גאה וחזקה משלהם. אנחנו לא פוחדים מאיומים אנטישמים, ואין לנו שום כוונה למצמץ למול התנהגותה המבישה של ממשלת פולין האנטי דמוקרטית.
— יאיר לפיד – Yair Lapid🟠 (@yairlapid) August 15, 2021
(Po wejściu na stronę tweeta jest możliwość automatycznego przetłumacznia na język angielski)
Tweety izraelskiego ministra stanowiły odpowiedź na reakcję premiera Mateusza Morawieckiego po obniżeniu rangi dyplomatycznej reprezentacji Izraela w stolicy. Premier poinformował w niedzielę, że ta decyzja jest bezpodstawna i nieodpowiedzialna, a słowa Jaira Lapida, ministra spraw zagranicznych i premiera-alternata, budzą oburzenie każdego uczciwego człowieka.
Jak dodał, „nikt, kto zna prawdę o Holokauście i cierpieniach Polski w czasie II wojny światowej, nie może godzić się na taki sposób prowadzenia polityki”.
Zobacz również: Szewach Weiss chce wyłudzić pieniądze od Polski dla Żydów. Waszczykowski ostro odpowiada
— Wykorzystywanie tej tragedii na potrzeby partyjnych interesów jest karygodne i nieodpowiedzialne. Jeżeli rząd Izraela nadal będzie w ten sposób atakował Polskę, będzie to miało również bardzo negatywny wpływ na nasze relacje, zarówno dwustronne, jak i te na forach międzynarodowych — ostrzegł premier Morawiecki.
Źródło: wPolityce.pl