Krystyna Janda skomentowała wynik II tury wyborów prezydenckich. Jak nie trudno się domyśleć, aktorka jest niezadowolona z obecnego stanu rzeczy.
Zdaniem Krystyny Jandy taki wynik jest jedynie efektem niskiej edukacji Polaków, którzy nie mają świadomości swoich wyborów. Dodała, że nie ma już sił zmagać się z sytuacją panującą w Polsce.
— Jestem zmęczona już bardzo tym wszystkim i rozżalona. Zwyciężyło zło i kłamstwo — dramatyzowała aktorka podczas rozmowy z portalem Interia.
Zobacz również: Korwin-Mikke: Będzie ciekawie, bo PiS zaczyna się rozpadać
W ocenie gwiazdy sprawy wyglądają tak, a nie inaczej tylko dlatego, że wyborcy są słabo wykształceni i przez to nie zdają sobie sprawy z możliwych konsekwencji.
— Jeżeli będziemy mieli w dalszym ciągu na takim poziomie szkolnictwo, to nigdy nie wygra dobro. Wszystko jest selekcją negatywną. Nauka, kultura i wiedza nie jest w cenie, a inteligencja jest w pogardzie. Jeśli dalej będą głosować troglodyci, to nigdy nie wygra dobro — dodała Janda.
źródło: shareinfo.pl