Prezes PSL Władysław Kosiniak-Kamysz w ramach zjednywania sobie nowych sympatyków odwiedził Augustów. Podczas konferencji prasowej zwrócił się do swojego rywala z Koalicji Obywatelskiej i w bezpośrednich słowach zaprosił do dyskusji.
— Powiem wprost, znamy się po imieniu: Rafał, chodź na solo, chodź ze mną pogadać o Polsce, jak pomóc pani Bożenie, Halinie i panu Stefanowi, którzy prowadzą firmy — mówił Władysław Kosiniak-Kamysz do Rafała Trzaskowskiego.
Polityk dodał, że rozmowa z Rafałem Trzaskowskim jest dla niego bardzo istotna.
— Ja jestem gotowy do każdej przedwyborczej debaty. Nasi Rodacy powinni poznać wizje prezydentury i pomysły na Polskę. Dlatego wzywam Rafała Trzaskowskiego do udziału w nich. Naprawdę, nie ma się czego obawiać. Porozmawiajmy o problemach polskich pracowników, przedsiębiorców i rolników — mówił kandydat Koalicji Polskiej, a po chwili dodał w pocieszającym tonie.
— Dołączyłeś trochę później, miałeś mniej spotkań, rozumiem, że może jesteś gorzej przygotowany. Nie obawiaj się debaty, ja ciebie zapraszam, będzie dobrze. Na pewno coś dobrego z tego wyjdzie.
Zobacz również: Kosiniak-Kamysz atakuje Platformę. Błyskawiczna riposta Tuska
Zdaniem lidera PSL w kampanii koniecznych jest kilka debat, ponieważ jedno spotkanie to stanowczo za mało.
— Nie ma dzisiaj chęci do debaty od wielu kandydatów, nawet od tych, którzy dołączyli w ostatnim czasie. Mówią, że jedna debata wystarczy. Nie. Ja uważam, że musi być kilka, w różnych telewizjach. Ja jestem do nich gotowy — podsumował kandydat na prezydenta.
źródło: dorzeczy.pl