W poniedziałek 11 kwietnia ujawniono raport podkomisji smoleńskiej. Antoni Macierewicz przedstawił już niektóre zawarte w nim tezy.
Do całej sprawy odniósł się jeden z liderów Konfederacji Janusz Korwin-Mikke, który opublikował post na Twitterze. Z raportu wynika, że przyczyną techniczną były dwie eksplozje, które uszkodziły samolot.
Antoni Macierewicz, który był gościem w Programie Pierwszym Polskiego Radia na pytanie, czy w raporcie znajdzie się „jasna i jednoznaczna” odpowiedź, co stało się 10 kwietnia 2010 r. odparł, że tak.
– Raport zawiera jednoznaczną odpowiedź, jednoznaczną analizę oraz wyniki naszych długotrwałych i niesłychanie trudnych prac; bo trzeba sobie zdawać sprawę z tego, że było to jedyne takie badanie, jakie znamy w historii badań wypadków lotniczych – powiedział Macierewicz.
Polityk przyznał, że badania związane były z analizowaniem aspektów technicznych.
– Z tego punktu widzenia oczywiście eksplozja była jednym z możliwych wariantów. Ostateczną wersją była eksplozja, która znalazła potwierdzenie w materiale dowodowym — wyjaśnił.
Do tematu katastrofy smoleńskiej odniósł się poseł Konfederacji Janusz Korwin-Mikke.
– Wszystkie systemy mówiły «W GÓRĘ» a pilot ciągnął W DÓŁ. Wystarczy. Ciekawe: Kreml nie miał motywu, ale motyw miały NASZE służby (śp. Lech Kaczyński miał ujawnić anex raportu w/s WSI!). A śledztwo w ogóle nie podjęło tego tematu! – zaznaczył.
Zobacz również: Aleksander Kwaśniewski: To bardzo cyniczne podejście ze strony Macierewicza
Wszystkie systemy mówiły "W GÓRĘ" a pilot ciągnął W DÓŁ. Wystarczy.
— Janusz Korwin-Mikke (@JkmMikke) April 10, 2022
Ciekawe: Kreml nie miał motywu, ale motyw miały NASZE służby (śp.Lech Kaczyński miał ujawnić anex raportu w/s WSI!). A śledztwo w ogóle nie podjęło tego tematu!#Tu_154M #Smoleńsku #Macierewicza #Lecha #Katyniu
źródło: Twitter.com