Małgorzata Kidawa-Błońska była gościem w Polsat News i zaliczyła kolejną kompromitującą wpadkę. Okazuje się, że była kandydatka na prezydenta nie wiedziała, jak nazywa się ruch jej kolegi Rafała Trzaskowskiego. Na pytanie dziennikarza odpowiedziała jedynie śmiechem.
— Wiem, że wszyscy pytają o ruch Rafała Trzaskowskiego. Powiem tak, ruch na razie jeszcze nie powstał jako taki. Rafał Trzaskowski zapowiedział powstanie ruchu, ale jest wiceszefem Platformy — odpowiedziała pośpiesznie Kidawa-Błońska.
W kolejnych słowach starała się nawiązać do innego tematu, by nie musieć udzielać odpowiedzi na kłopotliwe pytanie. Podkreśliła, że KO przeżywa teraz wyjątkowo trudny czas, a jej członkowie powinni się wspierać.
— Jesteśmy w bardzo trudnym okresie, w bardzo trudnym czasie i siłą jest wzmacnianie Platformy i Koalicji Obywatelskiej. Poza tym Rafał Trzaskowski ma bardzo trudne zadanie, bo jest prezydentem stolicy — mówiła wicemarszałek Sejmu.
W ramach podsumowania dziennikarz przyznał, że sam miał kłopot z zapamiętaniem nazwy ruchu Rafała Trzaskowskiego — Wspólna Polska.
Poniżej fragment nagrania, które opublikował na Twitterze poseł Dominik Tarczyński.
— Dominik Tarczyński MEP (@D_Tarczynski) December 15, 2020
źródło: dorzeczy.pl