Nie wiem, czy bym odmówił propozycji wcześniejszego zaszczepienia — wyznał były prezydent Bronisław Komorowski w programie „Onet Opinie, odnosząc się do skandalu z aktorami, którzy przyjęli szczepionkę na COVID-19 poza ustaloną przez rząd kolejnością.

Łatwo się mówi, że „ja bym odmówił”, a w praktyce wiele osób skorzystałoby z takiej możliwości. Tym bardziej, że dotyczy to osób, które są zaangażowane w propagowanie szczepień — argumentował Komorowski w rozmowie z dziennikarzem Onetu.

Były prezydent chorował na koronawirusa w listopadzie. Jak oświadczył, zdaje sobie sprawę z tego, jak niebezpieczny jest wirus COVID-19. Wcześniej podkreślał, że nie spieszy się z przyjęciem szczepionki, gdyż jak twierdzi, obecnie czuje się bezpieczny.

— Ale gdyby ktoś do mnie zadzwonił z propozycją, żeby mnie zaszczepić w sposób spektakularny, to kto wie. Może bym o tym pomyślał ze strony bezpieczeństwa ogólnospołecznego — dodał następnie.

Była głowa państwa powiedziała następnie, że część zaszczepionych poza kolejnością celebrytów mogła myśleć w podobny sposób co on:

Może miała podobną nadzieję, że będzie to zrobione w taki sposób, że będzie jakiś zysk społeczny, że taka osoba się zaszczepiła i być może zachęci to innych do zgłaszania się — zaznaczył.

Przeczytaj również: Gretkowska wymyśliła karę dla Jandy i zaszczepionych celebrytów: „Pamiętacie tę scenę z Czasu Apokalipsy, gdy…”

źródło: Do Rzeczy

(Visited 625 times, 1 visits today)

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj