W Sejmie rozpoczęto debatę nad obywatelskim projektem ustawy „Zatrzymaj aborcję„. Temat ten budzi wiele emocji, głównie ze strony opozycji, która sprzeciwia się jego wprowadzeniu.
Małgorzata Kidawa-Błońska postanowiła zabrać głos w tej sprawie i jak zwykle nie szczędziła rozbawienia internautom. Polityk Koalicji Obywatelskiej Małgorzata Kidawa-Błońska podczas krótkiego nagrania dosadnie powiedziała, co myśli.
W mediach społecznościowych podniosła się wrzawa i fala sprzeciwu. Niektóre aktorki i modelki również zabrały głos, podłączając się do żywej dyskusji.
Aktywne stały się takie celebrytki jak Anja Rubik czy Maja Ostaszewska.
Małgorzata Kidawa-Błońska ubrana cała na czarno i z posępną miną nie mogła milczeć w tak ważnym dla jej zaplecza problemie. Kandydatka KO na prezydenta wystąpiła w nowym nagraniu pod tytułem „Zawsze byłam i będę przeciwko zaostrzaniu ustawy aborcyjnej”.
— Niestety żyjemy w świecie zdominowanym przez mężczyzn jak Andrzej Duda, który chce zaostrzenia tej ustawy i chce ją nawet podpisać, albo takich, którzy zmieniają swoje poglądy albo je ukrywają — mówiła wicemarszałek Sejmu.
Polityk była bardzo zdecydowana w swoim przekazie i wyraźnie podkreśliła swoje stanowisko: — Nie ma naszej zgody na zaostrzanie tej ustawy.
Ponadto zwróciła się wprost do partii rządzącej: — Władzo, zajmij się walką z wirusem, a nie walką z kobietami.
https://twitter.com/Monika_Lind/status/1250298494704709633
Zawsze byłam, jestem i będę przeciwna zaostrzaniu ustawy antyaborcyjnej. Władzo, walcz z wirusem, a nie z kobietami. pic.twitter.com/Ml0BVngzc6
— M. Kidawa-Błońska (@M_K_Blonska) April 14, 2020
źródło: wiadomosci.onet.pl, twitter.com