Kazimierz Marcinkiewicz dawniej był premierem. Później zniknął z mediów i trudno było się dowiedzieć czegokolwiek na jego temat. Niedawno przerwał milczenie i w trakcie rozmowy na „Kanale Sportowym” powiedział co nieco o swoim życiu.
Jak się okazuje były premier zajmuje się sportem i uczestniczy w maratonach. Przyznał również, że w wolnym czasie chętnie uprawia jogę.
Wiele wskazuje na to, że nie traci czasu i wykorzystuje go na to, by ulepszać swoje życie. Marcinkiewicz wydaje się zadowolony ze swojej obecnej sytuacji.
— Myślę cały czas do przodu. Układam sobie życie tak, jak lubię. Jestem szczęśliwym człowiekiem. Mam dach nad głową, mam na kromkę chleba, czasem nawet z masłem, choć teraz masło jest cholernie drogie — powiedział Marcinkiewicz.
Były premier nawiązał również do przeszłych wydarzeń i opowiedział, jak czuł się, gdy piastował funkcję premiera.
— To były jedne z najpiękniejszych miesięcy w moim życiu. Politykę zacząłem uprawiać jeszcze w latach 80., jeszcze w podziemiu. Przesiąknąłem polityką jeszcze w PRL-u, polityką wolnościową. Wolność całe moje życie znaczyła bardzo, ale to bardzo dużo. Dotarłem do tej polityki i polityka zawsze był dla mnie po to, żeby zmieniać świat. Uważam, że przez te 9 miesięcy zmieniłem sporo. Jestem z tego totalnie dumny — powiedział były polityk.
ZOBACZ RÓWNIEŻ: Mocne słowa posłanki opozycji: „Myślałam sobie ok, oddajmy to Putinowi” [WIDEO]
ZOBACZ RÓWNIEŻ: Siergiej Ławrow o rozmowach pokojowych z Ukrainą. Jak sytuacja dalej się rozwinie? [WIDEO]
źródło: o2.pl
Alimenty już pospłacał?