Posłanka KO Jagna Marczułajtis-Walczak opublikowała na profilu na Twitterze zdjęcie ze szpitalnego łóżka. Parlamentarzystka nie wygląda na nim najlepiej, jednak uspokaja swoich sympatyków.
– Pragnę poinformować moich wyborców, współpracowników oraz koleżanki posłanki i posłów, oraz dziennikarzy, że przebywam w szpitalu, jestem po operacji – napisała posłanka Koalicji Obywatelskiej.
Jagna Marczułajtis-Walczak dodała, że „miała nadzieję, że szybciej wróci do zdrowia, jednak jej organizm potrzebuje trochę więcej czasu na powrót do formy”.
Posłanka nie wyjawiła, co dokładnie jej dolega, jednak wyraźnie widać, że jest podłączona do aparatury medycznej. Poinformowała, że zabrała ze sobą tablet, dzięki czemu mogła głosować, chociażby przeciwko wejściu w życie projektu ustawy covidowej lex Kaczyński.
Kilka dni temu media obiegła informacja o tym, jak posłanka KO prosi o pomoc dla swojego 6-letniego syna Andrzeja. Jak się okazuje, chłopiec cierpi na pachygyrię — wadę rozwojową mózgu.
– Chciałabym bardzo, aby stanął kiedyś na własnych nogach samodzielnie, pobiegł gdzieś, zaczął mówić i łobuzować bardziej niż może. Rehabilitujemy i mamy sprzęt głównie dzięki zebranym środkom z 1 proc. podatku – relacjonowała na Twitterze posłanka.
Zobacz również: Kolejny rozłam na Lewicy? 300 członków odchodzi z partii
Pragnę poinformować moich wyborców, współpracowników oraz koleżanki posłanki i posłów oraz dziennikarzy, że przebywam w szpitalu jestem po operacji.
— Jagna Marczułajtis-Walczak (@JagnaMarczulajt) February 2, 2022
Myślałam, że szybko wrócę do zdrowia ale mój organizm potrzebuje trochę więcej czasu na powrót do formy.
PS:mam tablet✌️✌️✌️ pic.twitter.com/tZg8lwp6Ip
źródło: wprost.pl, wp.pl