Napięta sytuacja na polsko-białoruskiej granicy sprawia, że wielu celebrytów i aktorów nie jest w stanie dłużej milczeć. Komentarz w tej sprawie zostawił już aktor Maciej Stuhr i jego koleżanka po fachu Maja Ostaszewska, która wystąpiła zapłakana na nagraniu.
— Kończę ten bardzo trudny dzień pod szpitalem w Hajnówce, po wielu w godzinach w lesie. Szliśmy po prostu z przyjaciółmi, mając na wszelki wypadek zupę, gorące picie w plecakach i coś do przebrania dla osób, które ewentualnie byśmy spotkali w lesie. Znaleźliśmy trzy niezależne od siebie obozy, porzucone. Widać, że były tam małe dzieci, malutkie buty, pieluchy. Kiedy wracaliśmy już, zupełnie przypadkiem zobaczyliśmy interwencję, światła policji. Zatrzymaliśmy się i okazało się, że jesteśmy świadkami końcówki bardzo trudnej interwencji. Trójka pobitych osób, małżeństwo. Jeden pan z Iraku i z Syrii. Jeden pan bardzo dotkliwie pobity — mówiła przygnębiona gwiazda.
Również politycy opozycji nie kryją swojego rozgoryczenia i aktywnie wstawiają się za poszkodowanymi migrantami.
— Ustanawiając rok 2022 rokiem polskiego romantyzmu, nie zapominajmy, że Mickiewicz, Słowacki, Norwid czy Chopin też byli uchodźcami — mówiła ostatnio z mównicy sejmowej posłanka Klaudia Jachira.
— Nie słyszałam, by któryś z nich tworzył na mrozie w lesie. Gdyby zostali tak potraktowani, jak dwa wieki później my traktujemy ludzi ze Wschodu, to czy powstałyby słynne chopinowskie mazurki? — kontynuowała parlamentarzystka.
— Pamiętajmy, że tam na mrozie przebywają, kto wie, czy nie mniej zdolni poeci z Syrii, Kurdystanu i Iraku. Dajmy im szanse — stwierdziła Jachira na nagraniu.
‼️Słyszeliśmy, że wśród migrantów są pewnie lekarze i inżynierzy, ale Klaudia Jachira zauważyła, że mogą tam być również poeci 🙈🙈🤣🤣🤣#Jachira pic.twitter.com/wSW4fZuqV4
— AnkaPolska 🇵🇱 #BabiesLivesMatter (@AnkaPolska) November 17, 2021
Źródło: Twitter.com