Mecenas Jacek Wilk z Konfederacji w dosadny sposób odniósł się do wypowiedzi dr. Bartosza Fiałka, znanego popularyzatora szprycowania.
Dr Bartosz Fiałek jest lekarzem specjalizującym się w reumatologii, a przez ostatnie dwa lata stałym bywalcem mediów głównego nurtu, gdzie wypowiada się na tematy związane z pandemią COVID-19. Jak sam podkreśla, chce, aby określać go ”popularyzatorem wiedzy medycznej”.
– Brak przekonania do szczepień przeciw COVID-19 może być związany z traumatycznymi przeżyciami w dzieciństwie, w tym przemocą domową, zaniedbaniem oraz nadużywaniem substancji psychoaktywnych w domu rodzinnym, współczuję wam antyszczepionkowcy. (bad. opublikowane na łamach BMJ) – tak brzmiała treść środowego wpisu reumatologa.
Na komentarz dr. Fiałka ostro zareagował mecenas Jacek Wilk: – Używanie kretyńskiego, obraźliwego i fałszywego terminu „antyszczepionkowcy” nie tylko nikogo nie przekona do wzięcia szprycy, ale świadczy o bardzo niskim poziomie – intelektualnym i kulturalnym – mówiącego. Pewnie wszyscy się śmiali z p. Fiałka w jego dzieciństwie. Jak teraz – stwierdził polityk Konfederacji.
Przypomnijmy, jaką wypowiedzią zasłynął dr Bartosz Fiałek w styczniu tego roku.
– Ja powiem uczciwie – dlaczego Konfederacja miała tak dużo obserwujących? Dlatego, że ich głównym i jedynym działaniem w kontekście COVID-19 było sianie teorii spiskowych. To już naukowcy z MIT podkreślili, że sześciokrotnie szybciej w sieci rozprzestrzenia się kłamstwa aniżeli prawda. Dlaczego ja mam 75 tysięcy obserwujących – z czego pewnie 30 tysięcy życzy mi śmierci – a Konfederacja miała 671 tysięcy? Dlatego, że ja mówię prawdę. Dlatego, że ja mówię o nauce, która nie jest do końca ciekawa – powiedział wówczas lekarz.
Używanie kretyńskiego, obraźliwego i fałszywego terminu "antyszczepionkowcy" nie tylko nikogo nie przekona do wzięcia szprycy, ale świadczy o bardzo niskim poziomie – intelektualnym i kulturalnym – mówiącego.
— Jacek Wilk (@JacekWilkPL) February 2, 2022
Pewnie wszyscy się śmiali z p. Fiałka w jego dzieciństwie. Jak teraz. https://t.co/6WsiLHWMHE
Źródło: twitter.com