Donald Tusk w 2014 roku porzucił funkcję premiera i zdaniem krytyków uciekł z Polski, zostawiając kraj na pastwę Prawa i Sprawiedliwości. Według ustaleń dziennikarzy, politykowi z Gdańska ucieczka się opłaciła. Tusk jako przewodniczący Rady Europejskiej, a potem szef Europejskiej Partii Ludowej miał zarobić łącznie 8 milionów złotych.

Donald Tusk piastował stanowisko przewodniczącego Rady Europejskiej od grudnia 2014 roku do listopada 2019 roku. Szybko okazało się, że posada przewodniczącego RE to jedno z najlepiej opłacanych stanowisk urzędniczych na świecie. Były premier inkasował co miesiąc około 105 tysięcy złotych miesięcznie.

To jednak nie wszystko. Były szef rządu PO-PSL już za swojej kadencji otrzymał znaczącą podwyżkę. Od stycznia 2019 pensja Tuska z tytułu przewodniczącego RE wzrosła do 140 tysięcy złotych miesięcznie.

Jak podaje portal BusinessInsider, daje to łącznie ok. 6,6-6,7 mln zł w ciągu pięciu lat, choć należy pamiętać, że to kwota bez uwzględnienia opodatkowania.

Tusk za swojej kadencji mógł liczyć również na liczne przywileje. W grę wchodziły diety na pokrycie kosztów wynajmu mieszkania, budżet reprezentacyjny czy limuzyna z szoferem. Do tego należy doliczyć dodatki: na koszty reprezentacyjne ok. 76 tysięcy złotych rocznie i na mieszkanie ponad 200 tysięcy złotych rocznie.

Przeczytaj również:  Witold Pilecki i Siostra Izabela. Dwa przykłady niezłomności charakteru na kartach dwóch książek

Do tego dochodzi odprawa  Tusk po odejściu ze stanowiska szefa RE otrzymuje tzw. dodatek przejściowy. Ten, według „Faktu”, miał wynieść łącznie 1,4 mln zł w ciągu dwóch lat, licząc od końca 2019 r. Według wyliczeń otrzymujemy wówczas ok. 58 tys. zł miesięcznie. Do teraz więc były premier otrzymał z tej kwoty już 1,05 mln zł.

Sumując, Donald Tusk w ciągu pięciu lat sprawowania stanowisk w Unii Europejskiej zarobił około 8 milionów złotych (dane z BusinessInsider). „Na rękę” po opodatkowaniu kwota zmniejszy się, lecz nadal możemy mówić o astronomicznej sumie przekraczającej zarobki jakiegokolwiek innego polskiego polityka.

Tusk z dodatkową emeryturą

Najbardziej istotna jest jednak kwestia dodatkowej emerytury obecnego szefa Europejskiej Partii Ludowej. Byłemu premierowi przysługuje bowiem 21 tysięcy złotych miesięcznie. Według nieoficjalnych informacji „Super Expressu”, wraz z emeryturą krajową będzie to łącznie ok. 30 tys. zł emerytury miesięcznie.

Świadczenie europejskie będzie przysługiwało byłemu premierowi już w 2022 r., kiedy to były premier skończy 65 lat.

Przeczytaj również: „TVP, powinniście badać swoich rozmówców alkomatem przed wywiadem”. Protasiewicz: „Borys się posuwa. Jeśli Tusk jest gorylem, to Trzaskowski jest…

Przeczytaj również:  Witold Pilecki i Siostra Izabela. Dwa przykłady niezłomności charakteru na kartach dwóch książek

Przeczytaj również: Kontrowersyjny fragment „1 z 10”. Tadeusz Sznuk powiedział coś, co wkurzyło lewicę…

Źródło: Super Express, tvp.info

(Visited 16 435 times, 1 visits today)

1 KOMENTARZ

  1. Opłaciło się zniszczenie Polskich stoczni i gospodarki za medalik od makreli, w ramach zasług ta mu dała ciepłą posadkę w IV rzeszy i sowitą pensyjkę z naszych POdatków, jak tu nie kochać karmicielki Mutti. Taki nowy rodzaj judasza za makrelowe srebrniki.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj