Szymon Hołownia zabrał głos w sprawie wydarzeń w Bejrucie. Na Twitterze były kandydat na prezydenta domaga się od rządu reakcji i szybkiej pomocy.
W Bejrucie doszło do eksplozji, w której ucierpiało wiele osób. Kilkadziesiąt osób zmarło, rannych jest wielokrotnie więcej. Zdaniem Szymona Hołowni polski rząd powinien udzielić w tej sytuacji pomocy.
Czytaj także: Magdalena Adamowicz nie przyjdzie na zaprzysiężenie Dudy. Powody rozbrajają
Przerażająca katastrofa w Bejrucie. Apeluję do polskich władz o udzielenie wymiernego wsparcia dla kraju, którego 30% mieszkańców to uchodźcy. MSZ na razie zajmuje się tym, że wśród ofiar nie ma Polaków. Gdzie jest nasze dumne państwo, które ma na ustach ma solidarność? – zapytał retorycznie Hołownia na Twitterze.
Czytaj także: Owsiak i Holland oskarżają Kaczyńskiego. Padły mocne słowa
Przyczyna wybuchu w dalszym ciągu nie jest jasna. Ratownicy wciąż wydobywają ciała spod gruzu. Niestety, liczba ofiar najprawdopodobniej będzie rosnąć.
Źródło: Twitter.com