Poseł PiS Dominik Tarczyński udostępnił zestawienie dwóch wypowiedzi Szymona Hołowni w kwestii sytuacji na granicy polsko-białoruskiej. Wypowiedzi dzieli od siebie czas nieco ponad tygodnia, jednak przekaz diametralnie różni się od siebie.
— Z kogo wy się śmiejecie? Z Franka Sterczewskiego? Mędrcy wielcy, którzy na Twitterze się popisują. Z niego się śmiejecie, że zrobił to, co powinien zrobić każdy człowiek, a na co Rzeczpospolitej dziś nie stać? — powiedział Szymon Hołownia 25 sierpnia br.
— Natomiast to, co zawsze może wyniknąć z takiej eskalacji napięcia po obu stronach, to jakiś ludzki błąd, to jakaś przypadkowa sytuacja. Komuś nie wytrzymają nerwy, ktoś pójdzie o dwa kroki za daleko i nagle — jeśli jest takie napięcie — robi się z tego naprawdę potężny konflikt — stwierdził lider Polski 2050 3 września br.
Skąd wyborcy mają wiedzieć, co tak naprawdę myśli Szymon Hołownia? Być może taka rozbieżność i niezdecydowanie w poglądach są jedną z przyczyn, dla których Polska 2050 traci lawinowo w ostatnich sondażach.
„Najnowszy sondaż niesie przede wszystkim fatalne wieści dla partii Hołowni, którą wyprzedza nawet Lewica z 9 proc. Natomiast Polska 2050 zyskała uznanie zaledwie 8,4 proc. respondentów. Oznacza to ogromny spadek w stosunku do wcześniejszych wyników. Za plecami Hołowni zyskuje nieco Konfederacja, którą poparło 8,1 proc. ankietowanych.” — opisujemy w powyższym artykule.
Zobacz również: Kto zostanie prezydentem Francji? Sondaż: Macron i Le Pen w drugiej turze
Złoto! pic.twitter.com/i8BwxgaKfc
— Dominik Tarczyński MEP (@D_Tarczynski) September 5, 2021
źródło: tysol.pl