Grzegorz Schetyna postanowił nie komentować słów Donalda Tuska o „odkuwaniu” Julii Przyłębskiej z funkcji prezesa Trybunału Konstytucyjnego.
Polityk rozmawiał z „Gazetą Wyborczą” i odniósł się do podjętej w 2012 roku decyzji o podniesieniu wieku emerytalnego i obiecał wygrać przyszłoroczne wybory.
Grzegorz Schetyna został zapytany o słowa Donalda Tuska, nie chciał jednak wyjaśnić, co były premier miał na myśli.
– Nie będę tłumaczył Donalda Tuska. Proszę zapytać, jest rzecznik prasowy, jest Donald Tusk, jest Jan Grabiec. Proszę go zapytać, jak będzie proces odkuwania wyglądał – powiedział Grzegorz Schetyna.
– Powiedziałem bardzo wyraźnie, mówiłem to 4 lata, jak byłem przewodniczącym PO. To będzie oczywiście wielki dylemat, w jaki sposób zmieniać ustrój, który wprowadził PiS. Bardzo trudne i uważam, że te miesiące, które są przed nami, trzeba poświęcić temu, żeby tę koncepcję przygotować – dodał.
W ocenie Schetyny jest „to oczywiste”, że Julia Przyłębska „nie powinna być szefem TK”. Zaznaczył, że opozycja powinna stworzyć kilkanaście ustaw „aktu odnowy demokracji”, w których znalazłyby się zapisy o sposobie usunięcia przez TK ze stanowiska.
Zdaniem posła opozycji, po wygraniu wyborów powinna powstać komisja śledcza, która swoje działania skoncentruje na rządach Zjednoczonej Prawicy.
– Uważam, że powinna powstać wielka komisja śledcza, która powinna zająć się tymi 8 latami. Na pewno Sejm powinien się zajmować tym wszystkim, co się działo. Musimy mieć pomysł na prokuraturę, kiedy ją zmienić, bo przecież ten etap pierwszych miesięcy będzie całą procedurą przygotowywanych ustaw, które będziemy wprowadzać w Sejmie, żeby zmienić to wszystko złe, co się stało – mówił Schetyna.
ZOBACZ RÓWNIEŻ: Edyta Górniak odleciała? Według piosenkarki obok ludzi żyją bioroboty i reptilianie [WIDEO]
ZOBACZ RÓWNIEŻ: IKEA wycofuje się z Rosji. Trwa totalna bitwa o towary! [WIDEO]
źródło: TVN24