propolski.pl: Konfederacja

Grzegorz Braun ujawnia, kto jest główną księgową pisowskiej mafii [WIDEO]

Szef koła Konfederacji — Jakub Kulesza zabrał głos w sprawie szalejącej inflacji. – Inflacja dalej rośnie, a Polaków na wakacje w tym roku po prostu niestety nie stać.

– Polacy płacą coraz więcej za absolutnie wszystko: za żywność, za prąd, za gaz, za węgiel, usługi, paliwo. W trwającym okresie wakacyjnym widać to wszystko wyraźnie, chociażby po mniejszej ilości turystów w kurortach wypoczynkowych. Po prostu Polaków przestaje być, stać na wakacje — zauważył Kulesza.

Wolnościowiec pokazał raport, zgodnie z którym „w tym roku Polacy planują wydać na wakacje średnio 1358 złotych na osobę – to o 11.1 proc. więcej niż przed rokiem”.

– W górę poszły ceny noclegów w nadmorskich kurortach – dodawał polityk Konfederacji.

Ponadto zauważył, że to, iż w statystykach widać, że Polacy wydali więcej, wcale nie znaczy, że są oni bardziej zamożni. Po prostu ceny wzrosły.

– Żeby nie było, że tylko narzekamy. Od razu wskazujemy winnych. I bynajmniej nie jest nim tylko i wyłącznie Władimir Putin. Winny jest nie tylko prezes NBP Glapiński, nie tylko Mateusz Morawiecki, ale niestety większość sejmowa – podkreślał poseł Kulesza.

Wolnościowiec dodał, że „co posiedzenie Sejmu w tym gmachu odbywa się festiwal rozdawnictwa publicznych pieniędzy”.

Mocne słowa Grzegorza Brauna

Poseł Konfederacji przywitał się ze słuchaczami w tradycyjny sposób.

– Szczęść Boże i ratuj się, kto może, póki rząd zjednoczonej łżeprawicy, z kontrasygnatą totalnej opozycji, nakręca spiralę inflacyjną. Nakręca i nakręcać będzie. Możemy przecież wierzyć pani minister finansów Magdalenie Rzeczkowskiej, która jest aktualnie główną księgową pisowskiej mafii, kiedy mówi, że pieniądze na programy socjalne znajdą się na pewno – mówił poseł Braun.

ZOBACZ RÓWNIEŻ: Hiszpańskie media bezlitosne dla Lewandowskiego. „Uśmiech rozpaczy i katalog błędów”

ZOBACZ RÓWNIEŻ: Blanka Lipińska jest w szoku, bo państwo ją okrada. „Gdzie są moje pieniądze?”

źródło: Twitter

About the Author

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

You may also like these