Gen. Waldemar Skrzypczak wpadł na pomysł, jak zmusić Władimira Putina do zaprzestania swoich działań i złagodzenia całego kryzysu. Polski generał podkreślił, że przeciwko rosyjskiemu prezydentowi należałoby użyć dokładnie tej samej broni, jaką on zastosował wobec innych.
Gen. Skrzypczak jest zdania, że Rosja nie dokona napaści na Ukrainę „bo na pewno nie wygra tej wojny”. Wyjaśnił jednak, że Władimir Putin z pewnością nie zrezygnuje z działań hybrydowych.
– Putin będzie za to cały czas „kąsał”. Ataki będą nieustanne, będą dokonywane przez separatystów, choć zapewne również przez wojsko rosyjskie – mówił wojskowy.
– To jest maskowanie operacyjne. Wszystkie manewry wojska przy granicy z Ukrainą to maskowanie operacyjne, w ramach którego prowadzone są działania pozorne. Rosjanie są w tym mistrzami – zapewnił gen. Skrzypczak.
– I tak Rosjanie mogą pokazywać działania w jednym rejonie, gdy w istocie będzie prowadził je w drugim. Na przykład: pozornie prowadzi działania w rejonie Doniecka, a skrycie wykonuje działania prowadzące do uderzenia w innym miejscu. Manewry pozorne wojsk mają na celu zmylenia przeciwnika co do czasu, miejsca i kierunku uderzenia – dokładnie tak jest to określone w doktrynie rosyjskiej. Ma to więc zmylić Ukraińców co do tych trzech rzeczy – tłumaczył wojskowy, który w krytycznym tonie ocenił aktualne działania NATO. Zaznaczył, że inne państwa dawno powinny powiedzieć stop i postawić jakąś granicę rosyjskiemu przywódcy.
– Zachód jest miękki, bo nie postawił Putinowi ultimatum. Bo jeżeli Putin nie jest pod ścianą, to może się tam znaleźć wyłącznie wskutek ultimatum. Możemy np. dać mu pięć dni na deeskalację, w przeciwnym razie wdrażamy sankcje. A co wydarzyło się dotychczas? Nic. Tylko mówią, spotykają się, jeżdżą, deklarują i nic z tego nie wynika – mówił gen. Skrzypczak.
– A przecież można łatwo pokonać Putina jego własną bronią. Skoro terroryzuje świat, czemu by nie sterroryzować Putina, że jeżeli natychmiast się nie wycofa, rozpoczynamy wdrażanie sankcji – niezależnie od tego, czy dojdzie do wojny, czy też nie – zakończył.
Zobacz również: Będzie zjednoczenie opozycji? Donald Tusk wypowiedział się nt. wspólnego startu
źródło: wpolityce.pl