Ewa Minge w dość stonowanym przekazie oceniła wywiad Bożeny Dykiel, która wystąpiła ostatnio w „Dzień dobry TVN”. Aktorka wypowiedziała się na temat aktualnej sytuacji epidemicznej i depresji budząc wśród prowadzących i słuchaczy zdumienie.
— Szerzenie tych teorii jest negatywne, zwłaszcza w telewizji — skwitowała Ewa Minge.
Słowa Bożeny Dykiel wywołały mnóstwo kontrowersji i doprowadziły do zakończenia współpracy z nią przez fundację „Twarze Depresji. Nie oceniam. Akceptuję”. Na gwiazdę wylała się miażdżąca fala hejtu, którą można zaobserwować w mediach społecznościowych.
Postawę aktorki skomentowało wielu celebrytów, a także specjalistka od chorób psychicznych Maja Herman, która nazwała pomysły Dykiel „bezsensowną paplaniną”. Swojego komentarza nie szczędziła również projektantka Ewa Minge, która starała się po części usprawiedliwić zachowanie Dykiel.
— Zacznę od tego, że choroby psychiczne są bardzo ważne, a szpitale w Polsce niedoszacowane. Rozwój nowych technologii prześcignął rozwój emocjonalny. Myślę, że Bożena Dykiel, która jest fantastyczną aktorką, dostała kilka minut w telewizji na żywo i ta technologia ją przerosła — powiedziała projektantka Ewa Minge.
— Wydaje mi się, że mogły być jakieś okoliczności łagodzące, nie chciałabym jej w żaden sposób piętnować. Ja bym się zastanowiła, dlaczego była twarzą fundacji. Absolutnie to, co powiedziała, jest fatalne, szerzenie takich teorii jest niezwykle negatywne — dodała.
Zobacz również: Afera po słowach prawdy! TVN wyciął wywiad z Bożeną Dykiel
Źródło: pudelek.pl, YouTube.com
Szczury szczekają, karawana idzie dalej.