29 września organizowane było przyjęcie urodzinowe Lecha Wałęsy. Polityk skończył w tym roku 78 lat, jednak nie miał zbyt wielkich powodów do radości. Impreza z tej okazji nie była bowiem tak huczna, jak miało to miejsce w przeszłości.
Tym razem spotkanie było skromniejsze i o wiele krótsze niż zwykle. Lech Wałęsa celebrował swoje urodziny w Gdańskim Teatrze Szekspirowskim, jednak nie wszystko poszło po jego myśli.
Na urodzinach byłego prezydenta zabrakło bowiem jednej ważnej dla niego osoby.
Cała impreza została przygotowana z ramienia niemieckiego konsulatu, nie była więc pomysłem samego solenizanta, ani też jego bliskich.
Jak można przeczytać w zaproszeniu opublikowanym w mediach społecznościowych, które zamieścił zięć Wałęsy, konsulat postrzega polityka jako bojownika o wolność i przyjaciela ich narodu. Zabawa trwała 2 godziny, jednak jak się okazuje, zabrakło na niej najważniejszego gościa — żony Wałęsy.
Pani Danuta nie pojawiła się na spotkaniu, pomimo obecności wielu znanych gości i bliskiej rodziny. Trudno powiedzieć, dlaczego zachowała się w ten sposób. Wiadomo, że sam Lech Wałęsa bardzo liczył na jej obecność, co wyznał wcześniej w rozmowie z Super Expressem.
— Był tort, skromny poczęstunek, a goście mogli wychylić po lampce wina. Były prezydent był w dobrym nastroju — relacjonuje Fakt.
— Na zdjęciach w oczy rzuca się brak ważnej osoby: Danuty Wałęsowej, małżonki byłego prezydenta. Udało nam się potwierdzić, że rzeczywiście nie było jej na urodzinach — czytamy.
Niezwykle jasno określony szacunek dla naszego rodaka,patrioty i wielkiego Polaka . ❤️❤️❤️.
Opublikowany przez Lecha Artur Wałęsę Niedziela, 19 września 2021
źródło: światgwiazd.pl, wprost.pl