Lider SLD Włodzimierz Czarzasty w mocnych słowach skomentował przejście Moniki Pawłowskiej do Porozumienia. Polityk, który był gościem Tomasza Sekielskiego w „Onet Rano” nie potrafił ukryć zdziwienia w związku z tą decyzją.
— Uważam, że przechodzenie posłów z partii do partii to zły standard. Jednak przejście Moniki Pawłowskiej z Lewicy na ciemną stronę mocy, z ktora sama walczyła dopiero co, jest zdumiewające i to nowy najgorszy standard w polityce — ocenił Włodzimierz Czarzasty. Polityk dodał, że ma 61 lat i czegoś takiego jeszcze nie widział.
Lider SLD przyznał, że osobiście nie zna dobrze Moniki Pawłowskiej, przypomniał jednak, że wywodzi się ona z Wiosny Biedronia. Tym samym nie może uwierzyć, w tak nagłą zmianę narracji, która prowadzi jedynie do chaosu.
W niedzielę media obiegła zaskakująca informacja, o tym, że wiceprzewodnicząca klubu Lewicy Monika Pawłowska zamierza opuścić swoją formację, by przejść do Porozumienia Jarosława Gowina. Również jej partyjni koledzy nie kryli oburzenia i zalali parlamentarzystkę hejtem.
Pawłowska ucięła spekulacje i obiecała, że nie wstąpi do klubu Prawa i Sprawiedliwości pozostając posłem niezrzeszonym.
Jak sama przyznała, Lewica „zupełnie nie przypomina ugrupowania, z którym się kiedyś związała”.
— Wiem, że to decyzja odważna. Pewnie spadnie też na mnie fala hejtu. Trudno. Chcę postępować zgodnie z własnym sumieniem. I zgodnie z tym, do czego zobowiązałam się wobec moich wyborców. Przed laty łączyła nas społeczna wrażliwość. Przekonanie, żeby robić coś konkretnego dla ludzi. Niestety dzisiejsza Lewica niemal wyłącznie stawia na sprawy światopoglądowe. To nie jest moja droga, nie po to wchodziłam do polityki. Każdy poseł powinien mieć cywilną odwagę postąpić zgodnie z własnym sumieniem. Ja w tym momencie to robię — powiedziała Pawłowska.
źródło: dorzeczy.pl, onet.pl
