propolski.pl: Trzaskowskiemu nie podobają się syreny alarmowe

Co dalej z ruchem Trzaskowskiego? Prezydent Warszawy: „Gwarantuję, że ta energia wróci. Ludzie czekają”

Prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski był gościem w TOK FM i wypowiedział się na temat swojego ruchu „Wspólna Polska”. Nie zapowiadałem ani nowej partii, ani fajerwerków, tylko ciężką pracę, która przygotuje nas do wyborów — powiedział Trzaskowski.

Wiceszef PO dodał, że „należy się liczyć z tym, że PiS będzie rządził przez kolejne lata”, z tego względu należy przygotować się do wygrania wyborów „w sposób spokojny” i „pracując organicznie”.

Trzaskowski zaznaczył, że wcale nie chciał utworzyć nowej partii politycznej, skupił się jedynie na organizacji ruchu, by po poluzowaniu obostrzeń zacząć działać „z jeszcze większym impetem”. Dziennikarz zauważył, że liczba tych, którzy zapisali się do „Wspólnej Polski”, wciąż utrzymuje się na poziomie 18 tysięcy.

Zobacz również: Dulkiewicz: Aparat państwa chce zniszczyć pamięć o Pawle Adamowiczu [WIDEO]

— Zobaczymy za kilka miesięcy. Bardzo wielu komentatorów przede wszystkim chciałoby widzieć kolejną partię polityczną. Ja od samego początku mówiłem, że nie będzie żadnej partii politycznej. Mówiłem od samego początku, że trzeba cierpliwości. Mówiłem od samego początku, że musimy pracować organicznie, że tego się nie zrobi w miesiąc, dwa, tak jak niektórzy oczekują, że jeden czy drugi ruch na szachownicy politycznej doprowadzi natychmiast do upadku PiS-u. Dojrzałości troszeczkę potrzeba — skomentował sprawę prezydent Trzaskowski.

Zobacz również: Zaskakujący wpis Durczoka: „A Ty, kryminalisto, zacznij się bać”

Na sugestię, że prawdopodobnie jego wyborcy z lipca już zapomnieli, że miało cokolwiek powstawać, Trzaskowski odpowiedział, że „to się okaże” wtedy, kiedy ruch będzie jeździł po Polsce. Będzie to jednak możliwe dopiero za kilka miesięcy.

— Gwarantuję, że ta energia wróci. Może nie będzie to taka energia jak w czasie kampanii wyborczej, ale jestem absolutnie przekonany, że ludzie czekają na silne ruchy ze strony opozycji — tłumaczył.

źródło: wpolityce.pl

About the Author

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

You may also like these