W ubiegłym tygodniu media obiegła informacja, że ludowcy wycofali się ze współpracy z Kukiz’15. Wskazuje to tym samym na rozpad Koalicji Polskiej, która jeszcze do niedawna nieźle rokowała na przyszłość.
Decyzję przekazało tuż po posiedzeniu klubu KP, a oficjalnym jej powodem było m.in. poparcie uchwały PiS ws. negocjacji unijnego budżetu. Teraz posłowie powiązani z muzykiem zamierzają stworzyć w Sejmie własne koło. Jak dowiadujemy się z PAP, Paweł Kukiz ma jednak problemy ze znalezieniem partnera do współpracy.
— Chciałbym już zakładać koło, ale w związku z sytuacją w Koalicji Polskiej jestem w zawieszeniu politycznym. Na razie nie muszę z nikim współpracować — powiedział Paweł Kukiz. Rozpad Koalicji Polskiej wywołał lawinę komentarzy w internecie. Niektórzy nie szczędzą sobie złośliwości pod adresem polityków.
— Paweł Kukiz zachowywał się wobec nas jak chłopak, który bierze dziewczynę na bal, ale kolegom opowiada, że jego wybranka jest nieciekawa. To jak się ma czuć taka dziewczyna? — mówił jeden z polityków PSL.
Zobacz również: Marta Lempart wpadła w kłopoty? Do prokuratury wpłynęło zawiadomienie w jej sprawie
— Wszyscy wiedzieli, że tak to się skończy, tylko nie on — ironizował jeden ze znajomych Kukiza. — Kukiz czuł się bezpiecznie w koalicji z PSL. Wiedział, że Władek jest spolegliwy i na wiele mu pozwala. Ale gniew spokojnego człowieka jest najgorszy — dodał.
źródło: dorzeczy.pl