W Radomiu przy ul. Słowackiego doszło do dramatycznej sytuacji. Pijany kierowca, który prowadził BMW, staranował po drodze 10 samochodów zaparkowanych w rzędzie.
Do niebezpiecznego w skutkach zdarzenia doszło w niedzielę ok. godz. 5:40 na ul. Słowackiego w Radomiu. Mundurowi potwierdzili, że zatrzymany kierowca miał 2,5 promila alkoholu we krwi.
Do wypadku przyczynił się 36-letni kierowca, który będąc pod wpływem alkoholu, utracił panowanie nad samochodem. Mężczyzna uderzył w auta, które były zaparkowane pod Hotelem Europejskim.
Gdy sprawca zdarzenia uderzył w pierwszy pojazd, nie zatrzymał się, tylko taranował kolejne. Jak poinformował portal radom.naszemiasto.pl, w efekcie udało mu się zniszczyć dziesięć takich aut.
— Po przebadaniu alkomatem okazało się, że mężczyzna ma 2,5 promila alkoholu w wydychanym powietrzu. Kierowca został zatrzymany i czeka na przesłuchanie — przekazał st. sierż. Kamil Warda z Komendy Miejskiej Policji w Radomiu.
Policji udało się zabezpieczyć nagrania z monitoringu. Widać na nich, jak kierowca prowadzący bmw z dużą prędkością uderza kolejno w zaparkowane pod hotelem samochody. Niektóry z nich po zebraniu poważnych uszkodzeń nadają się jedynie do kasacji.
Źródło: YouTube.com