Szef MON zabrał głos w sprawie taśm Neumanna, które wywołały prawdziwą burzę w mediach. Występując w radiowej Jedynce, Mariusz Błaszczak odniósł się do ujawnionego nagrania i w dosadnych słowach podsumował tego typu zachowania.
— Mamy do czynienia z ludźmi, którzy świetnie się bawią i którzy pogardzają ludźmi, zamiast ich reprezentować, zamiast ludziom służyć — skomentował całą aferę Mariusz Błaszczak.
Na taśmach nie brakowało niecenzuralnych wyrażeń, które wzburzyły nie tylko polityków, ale i internautów: „Jeśli będziesz w Platformie, będę cię k***a bronił jak niepodległości”, „KOD jest niczym, to żadna siła, przybudówka”, „w Tczewie są same p***eby, rzygam Tczewem” — słyszymy na ujawnionych taśmach.
Polityk ubolewa nad tym, że takie zachowania zdarzyły się nie pierwszy raz. Przypomniał ministrów z rządów PO-PSL, którzy w podobnie obraźliwy sposób wypowiadali się o ludziach w restauracji „Sowa i przyjaciele„.
— Widać, że oni tacy są. Ci ludzie przez 8 lat rządzili Polską. Jaki jest bilans tych rządów, doskonale widzieliśmy — podsumował minister.
źródło: telewizjarepublika.pl, dorzeczy.pl
