Jak poinformowała szefowa gabinetu marszałka Senatu Małgorzata Daszczyk samolot Boeing 737, którym Tomasz Grodzki wracał z Maroka musiał awaryjnie lądować w Zurychu.
Decyzję o lądowaniu podjęto z racji pękniętej szyby w kokpicie pilotów. Jak zapewniono nikomu nic złego się nie stało.
Marszałek Senatu razem z delegacją poleciał do Królestwa Maroka, na zaproszenie przewodniczącego Izby Doradców Enaama Mayary. Jego towarzyszami byli m.in. wiceprzewodniczący senackiej Grupy Polsko-Marokańskiej Aleksander Pociej oraz senator Marek Borowski.
— Celem wizyty było promowanie zacieśniania więzi parlamentarnych, ekonomicznych i turystycznych z Królestwem Marokańskim, z którym od lat Polskę łączą bardzo dobre relacje, a także próba przekonania gospodarzy do mocniejszego potępienia agresji Rosji na Ukrainę i przekazanie polskiego stanowiska w tej sprawie — poinformowało Centrum Informacyjne Senatu.
🇵🇱🇲🇦 Marszałek #SenatRP @profGrodzki oraz senator @MarekBorowski spotkali się z przewodniczącym Wspólnej Komisji Parlamentarnej Maroko – Unia Europejska @Lahcenhaddad. Rozmawiano między innymi o bezpieczeństwie w Europie i współpracy turystycznej między oboma państwami. pic.twitter.com/HFCD5xxJyl
— Senat RP 🇵🇱 (@PolskiSenat) May 30, 2022
źródło: polsat news