Maryla Rodowicz i Andrzej Dużyński do niedawna jeszcze uchodzili za zgraną parę zarówno zawodowo, jak i prywatnie. Od czasu ich rozwodu toczą się nieustanne walki o alimenty i podział majątku.
— Maryla Rodowicz i Andrzej Dużyński podobno nadal nie mogą się porozumieć w sprawie podziału wspólnego majątku. Na drodze do ugody ma stać „pazerność” piosenkarki. Teraz widzi, że ona nie ma umiaru — zdradził wspólny znajomy.
Dziś nikt już nie ma wątpliwości, że tych dwoje nie jest w stanie się ze sobą porozumieć. Maryla oskarżała Andrzeja o mieszkanie z kochanką i odgrażała się rozwodem z orzeczeniem o winie, natomiast Andrzej żalił się, że małżonka nie interesuje się jego zdrowiem.
Zobacz również: Magda Gessler radzi, co powinni zrobić właściciele restauracji, by przetrwać kryzys
Informator tygodnika Na Żywo stwierdził, że Dużyńskiemu zależy na unieważnieniu podziału majątku z 2016 roku, zgodnie z którym oddawał Maryli willę w Konstancinie, dwa mieszkania oraz liczne dzieła sztuki.
„Pazerność” piosenkarki sprawiła jednak, że Andrzej ma wszystkiego dosyć.
— Andrzej zna te kwoty i jest przerażony pazernością żony. Do sądu złożył już pozew o unieważnienie podziału majątku z 2016 roku. Na jego mocy willa w Konstancinie wraz ze znajdującymi się w niej cennymi dziełami sztuki oraz dwa mieszkania miały należeć do Maryli — przekazał informator.
Kością niezgody ma być działka na Mazurach, którą Maryla chciałaby przejąć tylko dla siebie. Dużyński nie chce już jednak iść na ustępstwa w tej kwestii.
— Ale ona chciała też stać się właścicielką wartej krocie działki na Mazurach. Teraz widzi, że ona nie ma umiaru, dlatego postanowił działać — przekazała osoba z otoczenia małżonka piosenkarki.
Źródło: Pudelek.pl