Aktorka Aleksandra Domańska w zeszłym roku została mamą. Długo jednak ukrywała fakt o ciąży. Kiedy dziecko przyszło na świat, zapewniła, że będzie je wychowywać w neutralny sposób.
Gwiazda podkreśliła, że „to nie jest żaden wybryk natury”.
Domańska dodała, że chce nadać dziecku imię, które nie będzie stanowić żadnego ograniczenia.
— Imię gender neutralne, moi mili hejterzy, to nie jest żaden wybryk natury. Takim imieniem jest na przykład Alex, Kai, Max, Eli, Ari, Ariel, Aron, Sasha. Czy są one wydziwaczone? — pisała w sieci.
— Dziękuję ci losie, że moje życie obfituje w takie chwile, wydarzenia i ludzi, dzięki którym czyjeś imię nie jest dla mnie powodem do niezdrowej ekscytacji. Życzę wam jak najlepiej i dużo akceptacji — zaznaczyła Domańska, która nie pokazuje wizerunku syna w sieci i bardzo dba o jego prywatność.
— Dlaczego miałabym to robić swojemu dziecku? Dlaczego jego wizerunek miałby funkcjonować w internecie w momencie, w którym on o tym nie zadecydował. Chcę, żeby on decydował o swoim życiu. Niech bejbik ma czystą kartę! — powiedziała.
— Cześć. Mam na imię Aleksandra. Jestem mamą Ariela. Artystką serca. Kobietą poszukującą, próbującą, doświadczającą, popełniającą błędy. Jestem. Oddycham. Zmieniam się. Mienię się milionem barw — napisała ostatnio na Instagramie.
ZOBACZ RÓWNIEŻ: Duda odważnie: Każdy, kto zaatakuje naszą ziemię, zostanie wyparty albo zniszczony
ZOBACZ RÓWNIEŻ: Paweł Kukiz odpowiedział hejterom: „Mówię o tej pijawce… praktykująca alkoholiczka” [WIDEO]
źródło: Instagram.com