Afera szczepionkowa wciąż trwa. Do mediów dotarła informacja o następnym znanym nazwisku, którego posiadacz przyjął szczepionkę na COVID-19 poza kolejnością. Jest to Zbigniew Grycan, właściciel popularnej lodziarni.
Afera szczepionkowa ponownie odżyła, po tym jak Zbigniew Grycan wraz z żoną skierowali się do CK WUM po komunikacie o dodatkowej puli szczepionek. Przedsiębiorca wyjaśnił, że ma już ponad 80 lat oraz przewlekłą chorobę płuc, dlatego uważnie śledzi wszystkie informacje na temat szczepionek:
— Na miejscu potwierdzono nam, że możemy zostać zaszczepieni w ramach tej dodatkowej puli właściwie od razu — stwierdza Grycan w wydanym oświadczeniu.
— Informację na temat dodatkowej puli 450 szczepionek znaleźliśmy na stronie internetowej Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego — przekonuje właściciel lodziarni.
Zbigniew Grycan wraz z żoną to kolejne osoby, które zostały zaszczepione poza tzw. grupą „zero”. Wcześniej media obiegły wieści o zaszczepieniu się Leszka Millera, Krystyny Jandy, Edwarda Mieszczaka, Mariusza Waltera, Anny Cieślak, Andrzeja Seweryna, Marii Seweryn, Radosława Pazury, Wiktora Zborowskiego i wielu innych postaci ze świata kultury i biznesu.
W pierwszej kolejności mieli zostać zaszczepieni pracownicy służby zdrowia. Dopiero w drugiej połowie stycznia po uprzednich zapisach, szczepionkę otrzymać mieli seniorzy, służby mundurowe oraz nauczyciele.
źródło: Do Rzeczy
Pyk i już nie jemy lodów Grycan.