Po tym, jak Magdalena Adamowicz stanęła przed sądem, w mediach społecznościowych krążą krótkie nagrania z fragmentami rozprawy. Żona zmarłego prezydenta Gdańska została oskarżona o nieprawidłowe rozliczenia z urzędem skarbowym z tytułu wynajmu mieszkań. Do nieprawidłowości miało dojść w latach 2011-2012.
Jak wykazali śledczy, uszczuplenie należności dla skarbu państwo mogło wynieść nawet 120 tys. złotych. Adamowicz nie przyznała się do stawianych jej zarzutów i wygłosiła emocjonalne przemówienie.
Europosłanka stanęła przed sądem w Gdańsku i nie przyznała się do winy. Jej zdaniem wszystkie oskarżenia ze strony Prokuratury i mediów publicznych są absurdalne i bezpodstawne. Gdy próbowała się bronić i przedstawiała swoją wersję wydarzeń, spotkała się ze stanowczym upomnieniem ze strony sędzi Julii Kuciel, po którym momentalnie zamilkła.
— Sąd to nie jest miejsce, gdzie uprawia się politykę — podkreśliła.
Adamowicz opublikowała wpis w mediach społecznościowych, w którym wyznała, że pomimo wszystko z niecierpliwością czekała na ten proces. Dodała, że będzie wreszcie musiała zmierzyć się z bzdurami wymierzonymi w jej rodzinę.
— Wyczekiwany, bo tylko on może osuszyć bagno oszczerstw wylewanych na moją rodzinę od lat. Oszczerstw wylewanych w rządowych mediach na podstawie fałszywych przecieków z rządowej prokuratury — napisała europosłanka.
#Wiadomości | Ruszył proces Magdaleny Adamowicz. Prokuratura zarzuciła europosłance Koalicji Europejskiej błędne rozliczanie podatku za najem mieszkań oraz ukrywanie dochodów.
— WiadomościTVP (@WiadomosciTVP) February 22, 2021
cd.⬇️ pic.twitter.com/KAaFC9ggt8
Źródło: dorzeczy.pl, tysol.pl
Samo ofuknięcie pani Adamowicz podoba mi się, ale czy nie można tego wyjaśnić tym, że pani Sędzia ulitowała się nad panią Adamowicz i nie pozwoliła jej dalej się kompromitować stękaniem albo jest to zabieg taktyczny: pani Sędzia pokazuje, że nazwisko podsądnej nie robi na niej wrażenia, ale sprawiedliwie rozpatrzy sprawę i nie będzie mogła inaczej orzec jak uwolnienie pani Adamowicz od winy.
Jest jeszcze trzecie wyjaśnienie: pani Sędzia sprawiedliwie rozpatrzy sprawę (jak wyżej), uzna winę pani Adamowicz i wymierzy jej karę. To mi się wydaje prawie zupełnie nieprawdopodobne, ale rad bym się omylić.