Władze stolicy Białorusi poinformowały, że milicja w Mińsku będzie monitorować, czy obywatele noszą maseczki i dostosowują się do restrykcji pandemicznych.
Mińska milicja przewiduje wysokie kary za brak dostosowania się do wymogów noszenia maseczek w miejscach publicznych i niedostosowywania się do nałożonych obostrzeń covidowych.
Na Białorusi obowiązek noszenia maseczek obowiązuje od 9 października. Nakaz zakrywania ust i nosa przestrzegany ma być w sklepach, zakładach żywienia zbiorowego, punktach usługowych, w tatrach, kinach, podczas imprez masowych, na stadionach, w zakładach, placówkach zdrowia, aptekach i innych obiektach.
— Kierownicy różnych obiektów i struktur powinni zapewnić kontrolę nad przestrzeganiem noszenia maseczek i zachowaniem dystansu 1-1,5 m. Przestrzeganie tych zasad będzie monitorowane, w tym z udziałem milicji. Na początku osoby łamiące przepisy będą po prostu przekonywane, potem możliwa będzie odpowiedzialność — przekazano w komunikacie władz miasta, które przytacza agencja Interfax-Zachód.
Przeczytaj również: Będzie więcej żołnierzy Wojska Polskiego na granicy. Szef MON zdecydował [WIDEO]
źródło: Nczas